Przewodnik po miłości to typowa komedia romantyczna, która najpewniej będzie przez to obrywać od wielu krytyków. Mam wrażenie, że Netflix stwierdził: "Zróbmy reklamę Wietnamu!". Tym jest więc ten film – co wcale nie jest wadą. Powiedziałbym nawet, że to zaleta tej lekkiej komedyjki, bo dostajemy ładny obrazek z historią sprawnie wykorzystującą kulturę azjatyckiego kraju. To nadaje temu jakiś ciepły charakter i wyróżnienia na tle ogromu tanich i banalnych produkcji z tego gatunku. Wietnam jest egzotyczny i piękny. Aż chciałoby się tam pojechać! Nie mam problemu z odrealnioną wizją tego miejsca, bo to komedia romantyczna, w której właśnie o to chodzi – o iluzję, baśniowość i luźną atmosferę. Rachael Leigh Cook za sprawą hitu Cała ona już zawsze będzie kojarzona z komediami romantycznymi. Po latach nadal potrafi wzbudzić sympatię i sprawić, że chętnie jej kibicujemy, nawet jeśli scenariusz jest tak sztampowy, jak to tylko możliwe. Bohaterka to chodzący stereotyp, ale dzięki emocjom aktorki potrafimy zaangażować się w tę historię. A o to przecież chodzi w komediach romantycznych – musimy ją czuć na poziomie emocjonalnym. Typową sztampą jest amant filmu. To sympatyczny facet, który jednak nie reprezentuje sobą nic ciekawego. Szybko staje się nudny, a w jego uczucie do głównej bohaterki po prostu nie da się uwierzyć. Niestety, gdy film odbiega od wesołej reklamy Wietnamu, przepełnionej jego kulturą, to staje się trudną do zniesienia opowieścią. To właśnie egzotyka sprawia, że Przewodnik po miłości jest przyjemną rozrywką na odprężenie. Taką komedią romantyczną, która potrafi zrelaksować, rozbawić i zapewnić pozytywne emocje. Kiedy jednak twórcy w sposób wręcz leniwy wprowadzają kolejne klisze gatunkowe, sami rozbijają wcześniej zbudowany potencjał. A szkoda, bo choć jest to film solidny, mógł być lepszy. Przewodnik po miłości to typowa komedia romantyczna, która wyróżnia się dzięki dobrze wykorzystanej lokacji. Wszystko jest tu schematyczne, sztampowe i oczywiste, więc nie dostajemy nic nowego, ale na wieczorny relaks może się sprawdzić. Po seansie mimo wszystko pozostaję pozytywne wrażenia, a to ważne w tym gatunku. Tylko dla fanów komedii romantycznych!  
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj