Sobota. Barbara otrzymuje od redaktora naczelnego polecenie zastąpienia kolegi na dyżurze w dniu następnym. Musi zwrócić szczególną uwagę na strony numeru poświęcone wydarzeniom sportowym i zanotować dla szefa wyniki wszystkich rozgrywek. Problem w tym, że Basia nie interesuje się sportem i nie wie, jak poradzić sobie z tym zadaniem. Tymczasem Jan postanawia zagrać w totolotka. Nie ma jednak pojęcia, jakie numery powinien obstawić. Wstydzi się przyznać do tego Basi, ale wreszcie prosi ją o pomoc. Barbara próbuje go odwieść od tego pomysłu, ale jej płomienna wypowiedź przekonuje Jana do wypełnienia kuponu. Oboje idą do kolektury. Obstawione przez Jurka numery okazują się zwycięskie. Tymczasem wychodzi na jaw, że punkt, w którym Jurek zgłosił zakłady, nie istnieje.
Czas trwania:
28 min.Gatunek:
Obyczajowy