Napisałem na blogu wpis, który w żaden sposób nie był atakiem na Pana Lee, ale przy okazji jego śmierci, wyraziłem konsternację ludźmi, którzy myślą, że komiksy są literaturą, a filmy o superbohaterach to świetne kino. Chwalenie się nauką ważnych spraw za pośrednictwem "uniwersum Marvela" jest jak "chlubienie się", że twoja matka nadal przypina rękawiczki do twojego rękawa.
Maher powrócił do swojego wpisu i wyjaśnił, co było jego prawdziwą intencją. Chciał zwrócić uwagę na odbiorców komiksów, którzy w pewnym wieku powinni po prostu dorosnąć i odstawić obrazkowe historie. Dodał także, że krytykujące go osoby niejako potwierdzają jego stanowisko. Maher poruszył jeszcze temat edukacji i odniósł się do osób, które uczą się "sprawiedliwości społecznej i tolerancji z komiksów.
Ok, ale teraz masz włosy łonowe. Przeczytaj Jamesa Baldwina. Przeczytaj Toni Morrison. Przeczytaj Michaela Eric Dysona. Odstaw te dziecinne rzeczy...
Maher wszedł także w polemikę z Kevin Smith, który skrytykował jego wpis. Prezenter odpowiedział, że nie miał na celu krytyki Stana Lee, ale odnosił się do dorosłych mężczyzn ubierających się jak dzieci. Wypowiadając te słowa, pokazał zdjęcie Smitha w jego charakterystycznej koszulce hokejowej. Na koniec swojego programu Maher doradził fanom, aby wybrali "dorosłe życie" i przestali bawić się lalkami superbohaterów. Maher zacytował także fragment listu otwartego od Pow!, wydawnictwa prowadzonego przez Stana Lee.
"(...) Masz prawo do swojego zdania, że komiksy są dziecinne i nieskomplikowane. Wielu powiedziało to samo o Dickensie, Steinbecku, Melville, a nawet o Szekspirze" - wtedy Maher odpowiedział - Nie, oni nie! Nikt nigdy nie powiedział, że Moby Dick i Król Lear są niewyszukane, a jeśli kiedykolwiek przeczytacie książkę bez zdjęć, będziecie o tym wiedzieli.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj