Od dłuższego czasu trwają spekulacje czy filmowa Mroczna wieża jest ekranizacją czy sequelem książek. Reżyser filmu, Nik Arcel, wreszcie rozwiał wątpliwości.
The Gunslinger to cykl fantasy
Stephen King. Od momentu ogłoszenia informacji o ekranizacji wśród fanów trwają spekulacje czy będzie to próba ekranizacji niektórych wątków z powieści, czy też kontynuacja historii stworzonej przez autora
The Shining.
Reżyser filmowej
The Dark Tower,
Nikolaj Arcel, w wypowiedzi dla IGN rozwiał wreszcie te wątpliwości:
Jest to kontynuacja serii, ale kanoniczna. Jest dokładnie tym, co sobie zaplanowaliśmy i na co Stephen King się zgodził.
Stephen King w mediach społecznościowych także odniósł się do fabuły filmu:
Powyższa wypowiedź odnosi się do zakończenia
Mrocznej wieży. W ostatnim tomie Roland dociera w końcu do Mrocznej Wieży i ratuje świat, ale jednocześnie zostaje skazany na przeżywanie swojej podróży raz po raz. Książka kończy się więc w momencie, w którym się zaczęła seria. Jest tylko jedna, ale istotna zmiana - Roland posiada teraz Róg Elda, przedmiot ze swojej przeszłości, który wcześniej odrzucił.
Ta zmiana sugeruje, że tym razem historia Rolanda może potoczyć się inaczej i być może tym razem zakończy się w ostateczny sposób. Dlatego też film nie będzie wierną adaptacją książek, a pewnego rodzaju restartem serii bazującym na finale opowieści. Według słów Arcela King jest zadowolony z takiego rozwiązania, o czym ma świadczyć przytaczana wypowiedź autora:
To nie jest dokładnie moja powieść, ale jest w jej duchu i brzmieniu. Jestem bardzo zadowolony.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h