Pierwszą dzisiejszą premierą należącą do gatunku space opera jest Głębia. Skokowiec - pierwszy tom cyklu Marcina Podlewskiego. Fabuła powieści toczy się w dalekiej przyszłości, gdzie nasza galaktyka została spustoszona przez szereg straszliwych wojen. Książka ukazała się nakładem wydawnictwa Fabryka Słów, liczy 712 stron w miękkiej oprawie i kosztuje 43,90 zł. Poniżej okładka i nota powieści. Witaj w nowym wymiarze postapokalipsy. Oto Wypalona Galaktyka — Droga Mleczna, która tysiące lat temu została spustoszona przez serię potwornych wojen. Oto kosmos, w którym ludzie zamieszkują resztkę ocalałych z pożogi układów - gdzie nieliczne, inteligentne Maszyny budzą trwogę, a wygnani poza Granicę Galaktyczną Obcy znani są już tylko z legend. Oto wszechświat Głębi — zagadkowej, wpędzającej w szaleństwo nibyprzestrzeni. Oto świat Myrtona Grunwalda, który stracił swój statek i załogę. I który zrobi wszystko, by znowu pożeglować ku gwiazdom. A nie będzie to łatwe. Jego nowy statek ma za sobą mroczną przeszłość. Jego nowa załoga skrywa tajemnice. Jego nowa szklaneczka z migdałową whisky jest już prawie pusta.
Źródło: Fabryka Słów
Druga space opera polskiego autora to Żar tajemnicy. Jest to kontynuacja powieści Rafała Dębskiego Kraniec nadziei należąca do cyklu "Rubieże imperium". Książkę wydał Drageus i kosztuje ona 29,90 zł za 360 stron w miękkiej oprawie. Opis fabuły i okładka prezentują się następująco: Kapitan Aidan Samuels nigdy nie był i raczej nie będzie ulubieńcem możnych tego świata. O nagrodach, zaszczytach, spokojnym życiu, łasce cesarza i jego urzędników może spokojnie zapomnieć. Zamiast odpocząć, zostanie wysłany w kolejną misję, która ma pomóc wyjaśnić, czym są tajemnicze zjawiska pojawiające się w kosmosie. Wyprawa badawcza czterech niszczycieli przekształca się w bezpardonową łomotaninę z flotą piratów, a Aidan Samuels i inni kapitanowie muszą wykazać się po raz kolejny hartem ducha i zimną krwią. Do tego dochodzą knowania i intrygi, wojny cesarskich buldogów pod dywanem oraz zmagania wpływowych koterii. Nawet don Sebastian Lerma, wielki inkwizytor i zaufany człowiek cesarza, nie może czuć się bezpiecznie w tym wrzącym kotle. Jakby tego było mało, Samuels ma na pokładzie zepsute arystokratyczne jajo, potomka wielkiego rodu, który pała do kapitana szczerą, absolutnie niepozbawioną podstaw nienawiścią. Czy „Sirene” i jej niepokorny oraz cokolwiek szalony dowódca poradzą sobie z nowym wyzwaniem?
Źródło: Drageus
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj