W amerykańskich kinach królują, w dniu swojej premiery - "Hellboy II" oraz "Hancock".
Jako piąty film na podstawie komiksu o superbohaterach tego lata, "Hellboy II: The Golden Army"w reżyserii Guillermo del Toro (Universal) wchodził w ten weekend do kin ze znakiem zapytania, czy będzie w stanie pobić superbohatera Willa Smitha w filmie "Hancock". Kamapania marketingowa Universala przyniosła pozytywne skutki. Drugi film na podstawie bohatera komiksu Mike'a Mignoli osiągnął szczyt box office'u, zbierając 36 millionów dolarów, to 55% więcej niż pierwszy "Hellboy" w kwietniu 2004 roku, a także więcej niż dwa lata wcześniej sequel innego komiksu - "Blade - Wieczny łowca 2", także del Toro. Film zarobił 11,200 dolarów w 3,204 kinach i będzie walczył o dochód 100 million dolarów przez całe wakacje mimo mocnej konkurencji w najbliższych kilku miesiącach.
"Hancock" trzymał się nieźle po premierze 4 lipca, zebrawszy 33 miliony dolarów w drugi weekend i zajmując mocną drugą pozycję. Do tej chwili zebrał 165 million dolarów co daje mu czwarte miejsce wśród najlepiej dochodowych firmów tego roku po zaledwie 13 dniach. Natomiast na całym świecie bohater-ignorant zarobił 71,4 milionów w 8125 kinach w 66 państwach, zbierając w całości za morzem 180.2 miliona dolarów.
Drugim filmem, kóry skorzystał na niedawnej fuzji New Line i Warner Bros., rodzinny film przygodowy w formacie 3D "Journey to the Center of the Earth" z Brendanem Fraserem zebrał 20.6 millionów dolarów w
2,811 kinach, co daje średnią 7,321$ na kino. Film w formacie 3D przyniósł 3 razy więcej zysków niż 2D, co dowodzi, że ten śmiały eksperyment może być na tyle atrakcyjny, by w roku 2009 ukazało się więcej filmów akcji w grafice 3D.
Animacja Pixara - "Wall-E" w swój trzeci weekend zebrała 18.5 millionów, przynosząc łączyn zysk 162.8 milliony dolarów, stawiając film nieco przed animacją z 2006 roku "Auta", pozostaje jednak za "Hancockiem" pomimo premiery 4 dni wcześniej i większego dochodu w dniu premiery.
Na piąte miejsce spadła kolejna adaptacja komiksu "Wanted - Ścigani" Universala z gwiazdami Jamesem McAvoy'em oraz Angeliną Jolie, która zebrała 11.6 millionów dolarów w trzeci weekend co łącznie daje 112 millionów. To troszkę ponad osiągnięcie komedii-akcji Warner Bros. "Dorwać Smarta", ze Stevem Carellem i Anne Hathaway, w rolach głównych, który uplasował się na szóstym miejscu z wynikiem 7.11 million ów w ten weekend.
Na siódmym miejscu mamy komedię sci-fi Eddiego Murphy - "Meet Dave" która przyniosła marne 5.3 milliona co daje jakieś $2,000 na kino. Patrząc na szacunkowy budżet 60 millionów dolarów, film ten jest uważany za największą klapę tego lata, nawet porównując z "The Love Guru", w którym to filmie wystąpił kolega Murphy'ego ze Shreka Mike Myers raz "Speed Racer" rodzeństwa Wachowskich. Skoro Eddie Murphy ostatnio zaczął mówić o końcu kariery, to ten film może okazać się dobrym argumentem.
Animacja DreamWorks "Kung Fu Panda" przekroczyła 200 million dolarów w ten weekend, dodając po nim do wyniku 4.3 milliona, podczas gdy "Kit Kittredge: An American Girl" Picturehouse trzymała się nieźle po drugim weekendzie po premierze międzynarodowej zbierając 2,4 milliona i plasując się na dziewiątym miejscu, uzbierawszy do chwili obecnej 11 millionów dolarów.
"Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki" Stevena Spielberga (Paramount) kończy 10-tkę box office w tym tygodniu, zebrawszy 2.2 million co daje 310 millionów dochodu.