Stanisław Tyczyński udzielił obszernego wywiadu portalowi dziennikpolski24.pl, w którym poruszył istotną kwestię tego, że do Polski nie przyjeżdża Hollywood ze swoimi wielkimi superprodukcjami, choć w innych krajach Europy - jak Czechy, Chorwacja czy Węgry - takie produkcje są kręcone. Szef Alvernia Studios wyjawia, że Polska jest jednym z ostatnich europejskich krajów, które nie wprowadziły ulg podatkowych tzw. Tax Incentives, dzięki którym dla hollywoodzkich studiów opłacalne byłoby kręcenie filmu w naszym kraju. W niektórych państwach takie ulgi sięgają 30%. Dla przykładu: superprodukcja "Hercules" z Dwayne'em Johnsonem była kręcona na Węgrzech, ponieważ dzięki ulgom producenci uzyskali od państwa 20 mln dolarów. Koniec końców Węgry jednak więcej na tym zyskały. Czytaj także: Analiza drugiego zwiastuna filmu "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy" Tyczyński wyjawił, że gdy Peter Jackson szukał miejsca dla "Hobbita" po tym, jak związki zawodowe aktorów przez swoje roszczenia sabotowały jego produkcję w Nowej Zelandii, Polska była jednym z trzech krajów, które doszły do finału rozmów.
- Alvernia Studios doszła jako jedna z trzech światowych wytwórni do finału rozmów. I okazało się, że przeszkodą jest właśnie brak ulg podatkowych w Polsce. W tym czasie jeden z wysoko postawionych urzędników Krakowa spotkał się z ministrem finansów, by jednorazowo zastosować ulgi podatkowe dla producentów. Wiedzą państwo co się stało? Urzędnika po prostu wyrzucono za drzwi - mówi Stanisław Tyczyński w wywiadzie dla dziennikpolski24.pl
Zdradza, że oni jako Alvernia Studios robią wszystko, aby zmienić tę sytuację. Ministrowi Kultury i Dziedzictwa Narodowego pokazali przykłady ustaw z innych krajów europejskich dotyczące systemów ulg podatkowych. Do tego dodali propozycje wdrożenia ich do prawa polskiego. Tyczyński mówi, że resort nigdy nie podjął tego tematu. Czytaj także: Seks na kinowym ekranie
- Wiem, że dla wielu takie ulgi to czysty socjalizm, dla mnie też. Lecz to nie my ustawiamy europejskie warunki gry. Ale też trzeba zrozumieć, że przez to właśnie wielkie produkcje omijają nasz kraj - mówi Tyczyński.
Przypomnijmy, że trylogia "Hobbit" zebrała na całym świecie prawie 3 mld dolarów.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj