Black Panther to historia T'Challi, władcy Wakandy, który broni swojej krainy przed wielkim zagrożeniem. Produkcja weszła na ekrany polskich kin kilka dni temu, a za granicami jest już oceniana bardzo wysoko, zbierając świetne noty od krytyków i bijąc kolejne rekordy. I choć oficjalnie nie mówi się jeszcze o sequelu, Kevin Feige z Marvela zdradza, że ta opcja jest jak najbardziej prawdopodobna. Jak mówi w wywiadzie dla Variety:
Zawsze mówimy, że pracujemy tylko nad jednym filmem w konkretnym czasie. Jeśli masz jakieś dobre pomysły, zamieść je w filmie, który właśnie tworzysz. Jeśli tego nie zrobisz, możesz już nie mieć możliwości by je wykorzystać. Czarna Pantera jest jednak w komiksach od ponad połowy wieku i tutaj jest jeszcze wiele, wiele historii do opowiedzenia.
T'Challę i innych bohaterów zobaczymy w najbliższej przyszłości w nadchodzącym Avengers: Infinity War, gdzie wraz z resztą drużyny zmierzą się z potężnym Thanosem. Będzie to zatem kolejna opcja na rozwinięcie przynajmniej jednej z licznych historii, o których wspomina Feige. Na razie nie ma żadnych szczegółów mówiących o oficjalnym sequelu, a i sam reżyser, Ryan Coogler, jeszcze niedawno tłumaczył, że w chwili obecnej zupełnie mu to nie w głowie. Jak mówił:
Ludzie, mogę mówić tylko o Czarnej Panterze, po to tu jestem i tylko o tym jestem w stanie myśleć. Musimy ten film sprzedać i wypromować i na tym na razie się skupiam. Jestem w ostatnim etapie wydawania na świat dziecka, jeśli rozumiecie co mam na myśli.
Film można już oglądać na ekranach polskich kin.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj