Pierwszy zwiastun filmu Marvels pojawił się niedawno w sieci, a przy tej okazji zaprezentowano pierwszy oficjalny opis filmu. W nim ujawniono, że pojawi się nowa organizacja, czyli S.A.B.E.R..
Po T.A.R.C.Z.Y. przyszedł zatem czas na nową organizację, która w zamierzeniu ma chronić Ziemię nie tylko przed zagrożeniami bardziej przyziemnymi, ale też właśnie kosmicznymi. Na czele organizacji stanie nie kto inny jak Nick Fury. Zapowiedziano to już w scenie po napisach filmu Daleko od domu, kiedy widzieliśmy Fury'ego w przestrzeni kosmicznej na statku pełnym ludzi i skrullów. Nie jest jasne, co konkretnie doprowadziło do powstania nowej organizacji. Czy mógł to być atak Thanosa? Jedna z teorii od New Rockstars sugeruje, że mogło to być spowodowane widmem zupełnie innego zagrożenia.
Wydarzenia z filmu Eternals mogły być tymi, które przyczyniły się do powstania nowej organizacji. Przypomnijmy, że tam pod koniec filmu bohaterowie powstrzymują narodziny Celestiala, który zniszczyłby Ziemię. Niedługo potem, na ziemskiej orbicie pojawia się Arishem, co jest dość dramatyczną końcówką i pokazuje, że Ziemi zagrażają silniejsi od Thanosa.
Autorzy teorii zwracają uwagę, że siedziba S.A.B.E.R. była na orbicie przed pojawieniem się Arishema, ale Nick Fury prawdopodobnie dopiero rozwijał swoją organizację po ataku Thanosa. Jednak pojawienie się nowych zagrożeń mogło zmusić go do szybszego działania i werbowania nowych agentów - stąd pojawienie się Moniki Rambeau. Istnieje też możliwość, że Fury mógł przewidzieć inwigilację Skrullów i nadejście ataku ze strony złych przedstawicieli tej rasy, co pokaże nam pewnie serial Tajna Inwazja. Faktem jest jednak, że MCU stało się otwarte na siły kosmiczne, mistyczne i na pewno S.A.B.E.R. będzie miało pełne ręce roboty.