materiały prasowe
Kilka dni temu w sieci pojawiło się nagranie, które potwierdzało wcześniejsze doniesienia o kontrowersyjnym i oburzającym zachowaniu legendarnego Francisa Forda Coppoli podczas kręcenia Megalopolis. Jeszcze przed premierą filmu w sieci pojawiły się doniesienia o karygodnym zachowaniu na planie, gdzie reżyser pozwalał sobie na nieprofesjonalne zbliżanie do statystów i całowanie ich. Nagranie sprzed kilku dni opublikowane przez Variety zdawało się potwierdzać, bo widać na nim reżysera, który robił właśnie to.
Teraz jednak Deadline opublikowało wpis kobiety, która była widoczna na nagraniu. Chodzi o Raynę Menz, która za pośrednictwem Instagrama podzieliła się swoją opinią na jego temat:
Nie zrobił mi ani nikomu innemu nic złego i nie sprawił, że czuliśmy dyskomfort na planie. To, że ktoś ma takie nagranie jest absurdalne i nieprofesjonalne, bo to był zamknięty plan. To niesmaczne, bo zawsze mówił o tym, jak wspaniała jest jego żona. Była z nami na planie przez większość czasu. To obrzydliwe oglądać to nagranie w sposób taki, jak niektórzy chcą to przedstawić.
Francis Ford Coppola to profesjonalista i dżentelmen. Jest jak uroczy dziadek z Włoch, który tylko biega po planie. To była świetna zabawa. Jest bardzo szczodrą osobą.
Megalopolis - opis fabuły
Film to ambitne sci fi, które opowiada o projekcie odbudowy Nowego Jorku po gigantycznej katastrofie. Bogaty architekt chce zmienić miasto w prawdziwą utopię.
Źródło: deadline.com