Sam Rockwell twierdzi, że otrzymuje wynagrodzenie za film, w którym… nie zagrał
Sam Rockwell może pochwalić się wieloma sukcesami w branży filmowej. Aktor niedawno wyznał w jednym z wywiadów, że poza wynagrodzeniem za swoje role może liczyć również na wynagrodzenie za pewną produkcję, w której ostatecznie nie wystąpił.
Sam Rockwell może pochwalić się wieloma sukcesami w branży filmowej. Aktor niedawno wyznał w jednym z wywiadów, że poza wynagrodzeniem za swoje role może liczyć również na wynagrodzenie za pewną produkcję, w której ostatecznie nie wystąpił.

Sam Rockwell (Zielona mila, Jojo Rabbit, Biały Lotos) odniósł w branży filmowej wiele sukcesów. 56-latek dotychczas zdobył 16 nagród, w tym między innymi Złoty Glob, Oscara oraz BAFTA w kategorii Najlepszy aktor drugoplanowy za film Trzy billboardy za Ebbing, Missouri. Otrzymał również 35 nominacji do prestiżowych statuetek. Aktor po latach wyznał, że poza wyróżnieniami może się też pochwalić również tym, że otrzymuje wynagrodzenie za film, w którym ostatecznie nie zagrał.
Sam Rockwell o roli w filmie Wesprzyj się na mnie
Sam Rockwell twierdzi, że do dziś może liczyć na dodatkowe wynagrodzenie za sprawą filmu Wesprzyj się na mnie z 1989 roku. Podczas wywiadu w podcaście Happy Sad Confused aktor wrócił wspomnieniami do dnia, w którym wybrał się furgonetką do New Jersey na casting do wspomnianej produkcji. Nie był wtedy sam, a z Michaelem Imperiolim i Kevinen Corriganem. Każdy z nich starał się wtedy o rolę bohatera o imieniu George, który w filmie miał wypowiedzieć tylko jedno zdanie. Rola ta najpierw przypadła właśnie Rockwellowi. Według aktora twórcom ostatecznie zabrakło czasu na zrealizowanie sceny z jego udziałem, dlatego zapłacili mu za dzień zdjęciowy i podziękowali za dalszą współpracę. Rockwell twierdzi, że mimo to wciąż otrzymuje tantiemy (rodzaj wynagrodzenia należnego twórcom za wykorzystanie ich utworów lub wykonań artystycznych):
Jakiś czas po tym, jak twórcy pożegnali się z Rocwellem, postanowili, że to Michael Imperioli zagra George'a. Choć aktor został wymieniony w napisach końcowych, scena z jego udziałem ostatecznie również została wycięta z produkcji.
Film Wesprzyj się na mnie jest obecnie dostępny na platformach Apple TV+ i Amazon Prime Video. Jego zwiastun możecie zobaczyć poniżej:
Źródło: Happy Sad Confused

