Producent jest podekscytowany możliwością rozbudowywania telewizyjnego uniwersum DC. Zawsze podobał mu się koncept takiego spójnego uniwersum i cieszy się, że może coś takiego tworzyć w telewizji.
Dodaje, że w pierwszym sezonie nie sądzili, iż uda im się tak szybko rozwinąć uniwersum. Na początku planowali, że kiedyś pokażą Huntress i Deathstroke'a, ale nie myśleli, że zrobią to tak szybko. Rozwój przyszedł sam w trakcie prac nad serialem. Uważa, że dużo wyjawili o Flashu, ale zaznacza, iż utrzymanie tajemnicy jest ważne, Nie chcą dawać fanom wszystkiego na tacy.
Wszyscy zastanawiają się, jaki wpływ będzie mieć pojawienie się Flasha w Arrow, który pierwotnie miał być nastawiony na realizm. Guggenheim używa tutaj marvelowskiego porównania. Twierdzi, że przygody Iron Mana również są nastawione na realizm i ton jego filmów kompletnie nie zmienił się po pojawieniu się Hulka czy po wydarzeniach z Avengers. Dlatego też "Flash" nie zmieni tonu Arrow, który będzie utrzymany w tym samym stylu. Według niego Marvel świetnie udowodnił to, iż każda część uniwersum może mieć własny klimat. Zależy im na rozbudowaniu tonu, nie jego zmianie.
Barry Allen aka Flash zadebiutuje w 2. sezonie serialu. Premiera w październiku.