W chwili obecnej Black Panther podbija ekrany światowych kin. Film Ryan Coogler skupia się na T'Challi, nowym władcy Wakandy, który musi bronić swojej krainy przed zagrożeniem. Jest to pierwszy solowy film tej postaci i jednocześnie pierwsza produkcja Marvela, która tak wyraźnie przedstawia afrykańską kulturę. To właśnie główna przyczyna, dla której Czarna Pantera zbiera tyle pochwał. Teraz przyłączył się do nich także Steven Spielberg, który mówi:
Myślę, że Ryan Coogler wykonał świetną pracę przy scenariuszu i reżyserii tego filmu. Jest to prawdopodobnie największy kulturowy przełom ostatniej dekady. To na pewno sprawi, że wiele rzeczy zmieni się na lepsze, dla dobra nas wszystkich (...) Wydaje mi się, że białe dzieciaki będą chętniej mówić: "Jak będę duży, to chcę być jak Czarna Pantera". To wspaniała rzecz, która dzieje się właśnie teraz.
Spielberg w swojej karierze również nakręcił film, który skupia się na realiach innej kultury. Mowa o The Color Purple, który opowiada o czarnoskórej kobiecie, molestowanej i gwałconej przed laty. Produkcja zebrała bardzo dobre recenzje, ale reżyserowi zdarzyło się odbierać przykre słowa krytyki.
Kolor purpury nieco wyprzedził swoją epokę. A mnie krytykowano za to, że stworzyłem taki film, choć nie jestem czarnym reżyserem. Teraz to rozumiem. Wcześniej miałem problem z akceptacją tego punktu widzenia, ale patrząc z dzisiejszej perspektywy, rozumiem to.
Czarna Pantera nadal gości na ekranach polskich kin.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj