Dying Light oprócz zombie, craftingu broni oraz kooperacji będzie oferował (pozornie) otwarty świat, w którym gracz ma wiele możliwości przemieszczania się. Właśnie temu rodzimi twórcy z Techlandu poświęcili 1. odcinek developera, w którym starają się wyjaśnić dlaczego zdecydowano się właśnie na takie rozwiązanie postawić w Dying Light.
Zobacz także: "Dying Light" z wyzwaniami oraz trybem wieloosobowym
[cytat][...] rewolucyjny system Natural Movement, będący jednym z filarów tej produkcji został [...] w całości zaprojektowany przez Techland i umożliwia graczowi poruszanie się w wirtualnym świecie z niespotykaną dotąd swobodą. Dzięki temu przemierzanie miasta Harran - miejsca rozgrywki inspirowanego architekturą europejską i bliskowschodnią - odbywa się w sposób niezwykle płynny, a ruchy w stylu parkour łączą się z brutalną walką.[/cytat]
[video-browser playlist="615808" suggest=""]