Mimo że od premiery ostatniej odsłony Battlefielda (oznaczonej numerem 4 - nie liczymy w tym wypadku tworu o nazwie Battlefield: Hardline) minęły już ponad dwa lata, jest to nadal niezwykle popularna produkcja wśród graczy. Trudno się temu dziwić. Jak sama nazwa wskazuje, Battlefield to idealny symulator pola walki, ze starciami piechoty, ale też pojazdów, czołgów, a nawet samolotów. Jak w każdym wojennym starciu, ważną rolę w całej historii odgrywają żołnierze, a my skupimy się na snajperach. Każdy, kto choć raz miał okazję pograć w serię Battlefield (ale też np. w Call of Duty), wie, jak upokarzające i irytujące jest dostanie kulki prosto w głowę od snajpera strzelającego do nas z odległości kilkuset metrów, a tego typu sytuacji w grze studia DICE jest mnóstwo. Na szczęście również w grach wideo istnieje coś takiego jak sprawiedliwość. Trollowanie snajperów stało się jedną z rozrywek innych graczy, okazuje się bowiem, że snajperzy umiejscowieni daleko na tyłach są niezwykle łatwym celem, szczególnie jeśli są nieuważni i nie zdają sobie sprawy z zagrożenia, jakie na nich czyha. Poniżej publikujemy (wraz z krótkimi opisami) serię filmików i kompilacji, w których snajperzy nie mają łatwego życia - są przez innych graczy wyśmiewani, wysadzani w powietrze i zaskakiwani w najbardziej niespodziewanych momentach.  

„Nic nie widzę, nic nie słyszę”

No url Klasyczny przykład trollowania snajpera z Battlefield 4. Jegomość ukryty jest na jednym z dachów i zapewne ostrzeliwuje przeciwników na dachach innych budynków. Wywnioskować można to z faktu, że ukrywa się daleko od krawędzi. Zauważcie, że gracz cały czas obserwuje teren z pomocą lunety. Dlatego też zupełnie nie zdaje sobie sprawy z faktu, że tuż obok niego na spadochronach lądują gracze z przeciwnej drużyny. Ostatecznie ginie od pocisku wystrzelonego przez innego snajpera, będąc wcześniej przez kilkadziesiąt minut trollowany przez innych graczy, których nie spostrzegł.

Przypalanie narzędziem do naprawy pojazdu

No url Dla wielu graczy idealnym sposobem eliminacji snajperów i ich totalnym upokarzaniem jest przypalanie ich za pomocą narzędzia, dzięki któremu możemy naprawiać pojazdy. Przykłady możecie zobaczyć na filmiku powyżej. Gracze stosują też różnego rodzaju miny i ładunki wybuchowe. Zabijać można też za pomocą… defibrylatora, a wszystko po to, by snajpera jak najbardziej upokorzyć. Nie liczy się bowiem zwykły frag za zabójstwo - trzeba to zrobić z pomysłem i odpowiednią widowiskowością.

Metoda z motorem (od 2 minuty)

No url Kolejny szalony przykład trollowania snajperów to umieszczenie miny na motorze i próba wysadzenia przeciwnika z pomocą czujnika ruchu. Niestety nie jest ona do końca skuteczna, co pokazuje powyższe wideo. Ostatecznie gracz zastosował sprawdzony sposób z ładunkami C4. Nie da się jednak ukryć, że wyobraźnia graczy w tego typu zabawach jest nieograniczona. Kolejny raz zauważyć można też zupełną bezradność snajpera, który patrząc przez lunetę, ma tak mocno zawężony kąt widzenia, że nie wie, co dzieje się wokół niego.

„Zgubiłem gdzieś swoje ładunki C4”

No url Kolejny przykład trollowania snajperów, tym razem z gry Battlefield 3 na konsoli PlayStation 3. Bezczelność trollującego w tym wypadku nie zna granic. Gracz zakrada się od tyłu do snajpera, obrzuca go ładunkami C4, a następnie wysyła mu prywatną wiadomość z pytaniem: „Czy lubisz C4?” lub stwierdza, że zgubił gdzieś swoje ładunki. Snajper zaczyna panikować, zastanawia się, o co chodzi, a nawet postanawia zmienić miejsce kampienia. To jednak niewiele daje. Zobaczcie sami.

„Jestem zaraz za tobą”

No url Jeszcze jeden przykład trollowania z pomocą tekstów, tym razem wiadomości wysyłanych na konsoli Xbox 360, które w zdecydowanej większości doprowadzają do paniki snajpera i próby ucieczki. Gracz nie zdaje sobie jednak sprawy, że otoczony jest ładunkami wybuchowymi i zaraz zginie.

Pocisk moździerzowy od tyłu

No url Snajperów w Battlefield 4 można eliminować na wiele sposobów, nawet dzięki podkładaniu im prosto pod 4 litery… działek moździerzowych, a następnie strzelaniu prosto w nich. Efekt nie jest tak rewelacyjny, jak mogłoby się wydawać (snajperzy nie wylatują w powietrze), ale poziom upokorzenia jest w tym przypadku ogromny.

Przykład snajpera z Call of Duty

No url Oczywiście trollowanie snajperów nie funkcjonuje tylko w grach z serii Battlefield, ale też np. w Call od Duty. Tam jednak o tego rodzaju zabawę jest o wiele trudniej, jednym z atutów Battlefielda jest bowiem walka na duże odległości i bardzo rozległe mapy. Czegoś takiego brakuje w Call of Duty, które preferuje rozgrywkę na krótki dystans. Mimo to snajperki w CoD pojawiają się i są dość popularne. Ich korzystanie ma nawet sens na niektórych mapach. Muszą być jednak odpowiednio duże, by snajperzy mogli uprawiać swój fach. Powyżej możecie obejrzeć zabawne wideo z gry Call of Duty: Black Ops II, gdzie nieświadomy niczego snajper z przyklejoną lunetą do oka daje się niemal przez całą rozgrywkę trollować innemu graczowi. Ten delikatnie strzela do niego z jednej i z drugiej strony, prowokując do reakcji. Bez efektu.

Podsumowanie

Trollowanie snajperów to niezwykle atrakcyjna aktywność w serii Battlefield. Zapewne gdy w sklepach pod koniec 2016 roku pojawi się kolejna odsłona uznanej serii, w sieci wylądują nowe filmiki, podobne do powyższych. Niestety, jeśli chcesz kampić i zabijać z ukrycia lub czekać, aż przeciwnik podejdzie do ciebie, musisz liczyć się z tym, że przez innych gracy będziesz trollowany i wyśmiewany. Efekt widzieliście na wideo powyżej, a wyobraźnia graczy nie zna granic. Na koniec publikujemy jeszcze jeden filmik. Polecam zwrócić uwagę choćby na jego początek. Gracz podkłada ładunki wybuchowe na samym początku gry pod teren, na którym niebawem pojawią się snajperzy wrogiego teamu właśnie po to, by kampić. Następnie odpala drona, obserwuje z góry ich poczynania i odpala ładunki wybuchowe w odpowiednim momencie. Mistrzowska robota. No url
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj