Wsiadaj na swój Superbike i pokaż, na co cię stać podczas wyścigów w oficjalnych mistrzostwach WorldSBK™ 2022. Po dziesięciu latach SBK™ powraca z tytułem, który wciągnie cię jak nigdy przedtem, stworzonym we współpracy z prawdziwymi motocyklistami. Poczujesz dreszczyk prawdziwej rywalizacji! WEŹ UDZIAŁ W 2022 WORLDSBK™ Weź udział w oficjalnych mistrzostwach 2022, wybierz jednego z 24 zawodników, udowodnij swoje umiejętności na 12 etapach i osiągnij najwyższy stopień podium. WEEKEND ZAWODÓW Chcesz osiągnąć pierwsze miejsce w jeden weekend? Wypróbuj darmowe trzydniowe próby, wyścigi Tissot Superpole i zawody, w których sprawdzisz swoje umiejętności i zwyciężysz w stale zmieniających się warunkach. ROZPOCZNIJ PODRÓŻ NA SZCZYT Wystarczy tylko, że podpiszesz tam, gdzie kropkowana linia, a drzwi do świata Superbike staną przed tobą otworem: pracuj nad swoją reputacją, aby dołączyć do najlepszych drużyn i zatrudniaj profesjonalistów, aby stworzyć idealny zespół, który pomoże ci w drodze na podium! Pamiętaj o swoim motorze: będziesz mieć kontrolę nad każdym jego elementem, od zawieszenia po silnik. Stwórz Superbike swoich marzeń. REALISTYCZNE DOŚWIADCZENIE Ruszaj na tor ze swoim ulubionym motorem, zarządzaj poziomem paliwa i dobierz odpowiednie opony, aby zyskać przewagę w najbardziej wymagających sytuacjach. Każdy wybór ma znaczenie, bowiem twoi przeciwnicy będą zdeterminowani i nieprzewidywalni, jako że zarządza nimi A.N.N.A., system sztucznej inteligencji, który uczy się w oparciu o sieci neuronowe. GRA WIELOSOBOWA Zmierz się ze znajomymi w wyścigach Superpole albo zwykłych zawodach dzięki nowemu trybowi wieloosobowemu! Ale na tym nie koniec! Możesz również bić rekordy w próbach czasowych, tak aby twoje imię znalazło się na szczycie rankingu Leaderboard! [opis wydawcy]
Premiera (Świat)
15 września 2022Premiera (Polska)
15 września 2022Kraj produkcji:
WłochyGatunek:
Wyścigowa i rajdowaDeveloper:
MilestonePlatforma:
PS5, PC, Xbox Series X, PS4, Xbox OneWydawca:
Świat: Milestone
Najnowsza recenzja redakcji
W tym roku włoska firma Milestone uraczyła nas już dirtowym Monster Energy Supercross 5 oraz MotoGP 22. W pierwszą z gier nie było mi dane zagrać, ale z MotoGP 22 spędziłem trochę czasu (recenzja gry). To właśnie z tym tytułem SBK 22 ma najwięcej wspólnego.
Oczekiwania związane z powrotem marki po dekadzie przerwy były zdecydowanie wyższe. I chociaż sam nie uważam się za wielkiego fana Superbike, bo od zawsze wolałem MotoGP, to nawet ja zauważam, że to, co dostaliśmy, jest produktem niepełnym. Można uznać to za taki większy mod lub dodatek do MotoGP 22. To powinno uświadomić Wam, z jakiego typu grą mamy do czynienia.
Kopia MotoGP
Osoby, które grały wcześniej w MotoGP, w zasadzie mogłyby skończyć czytać tę recenzję. Wszystko, co znajdziemy w SBK, to na dobrą sprawę kopia zawartości z poprzedniej gry. Model jazdy jest bardzo zbliżony i do opanowania przy kilku pierwszych przejazdach, jeśli macie za sobą kontakt z wcześniejszą produkcją. Znaleźć tu można również wiele wizualnych podobieństw: te same kafelki w menu głównym, proces kreowania własnego zawodnika, przedwyścigowe menu odpowiedzialne za zarządzanie zespołem i przygotowania do weekendu wyścigowego.
Nie zachwyca również dostępna zawartość. W MotoGP 22 dostaliśmy chociaż ciekawy tryb historyczny, w SBK zaś mamy jedynie najnowszy sezon wyścigowy z litrowymi maszynami w roli głównej i... tyle. Oczywiście, są też standardowe tryby: szybki wyścig, czasówki czy sieciowa zabawa, ale to znamy od lat. Dziś od gier wyścigowych oczekujemy czegoś więcej.
Milestone nie napracowało się zbytnio przy tworzeniu gry. O ile modele zawodników, motocykli czy tory są odwzorowane solidnie, o tyle reszta wygląda bardzo znajomo. W przypadku gier sportowych wydawanych corocznie można przymknąć na to oko, ale tutaj czekaliśmy 10 lat, więc chciałoby się dostać coś więcej.
Model jazdy w grze jest łudząco podobny do tego z MotoGP. Czy tak powinno być? Ekspertem nie jestem, bo nie jeździłem ani motocyklem takiej klasy, ani tej drugiej. Niemniej wydaje mi się, że skoro zdecydowano się rozgrywać dwie osobne serie, to pewne różnice powinny być odczuwalne, chociażby ze względu na inną konstrukcję pojazdów. Te z klasy MotoGP to typowe maszyny wyścigowe, z kolei w Superbike znajdziemy produkcyjne jednoślady tuningowane pod wyścigi. Samo to już powinno sprawić, że jazda powinna wyglądać inaczej, a tak nie jest.
Satysfakcja gwarantowana?
Dla osób, które nie miały styczności z marką MotoGP, a ostatnią grą z WSBK była dla nich SBK Generations z 2012 roku, powrót SBK 22 może być zadowalający. Jest tu współczesna grafika, nowy model jazdy, znakomite brzmienia i cała otoczka - czego chcieć więcej? Inaczej jest, gdy do tego tytułu siada fanatyk sportów motorowych. Może on poczuć się zmęczony, niezadowolony i zwyczajnie nabity w butelkę. Nie po to wydawał swoje ciężko zarobione pieniądze (180 zł to premierowa cena gry), by dostać kopię czegoś, co doskonale zna.
SBK 22 nie jest złą grą, ale niestety brakuje jej własnej tożsamości, przez co szybko zniknie w gąszczu innych, podobnych produkcji. Traktowanie jej jako pełnoprawnego produktu – a w takiej cenie jest sprzedawana – to zdzierstwo. Dlatego mam nadzieję, że z roku na rok różnic pomiędzy tą a konkurencyjną marką będzie znacznie więcej, a zawartość będzie rozbudowywana. Na ten moment, jeśli lubicie serię WSBK i chcecie mieć wyścigi na dobrym poziomie, to śmiało, sięgnijcie po SBK 22. Natomiast jeśli oczekujecie czegoś więcej, a nie zależy wam na licencji SBK, to jednak zostałbym przy MotoGP 22 lub sięgnął po Ride 4.
PLUSY:
+ grafika i udźwiękowienie;
+ model jazdy.
MINUSY:
- nudna kariera;
- rozgrywka;
- minimalna zawartość na powrót marki po dekadzie;
- to kopia MotoGP w zmienionej oprawie.