Iron Man. Thor. Kapitan Ameryka. Vision. Herosi, którzy od dawna działają w pojedynkę, muszą się zjednoczyć, aby ocalić świat przed wrogiem z kosmosu. Pomagają im Nova, Ms Marvel i Miles Morales – młodzi poszukiwacze przygód, którzy zrobią wszystko, żeby zasłużyć na miano największych ziemskich bohaterów. Czy nowi Avengers zdołają pokonać dzielące ich różnice? Kto będzie musiał opuścić drużynę... i kto naprawdę pociąga w niej za sznurki? Oto pierwszy tom przygód Avengers z nowej serii wydawniczej Marvel NOW! 2.0.
Premiera (Świat)
13 lutego 2019Premiera (Polska)
13 lutego 2019ISBN
9788328134935Polskie tłumaczenie
Marek StarostaLiczba stron
138Autor:
Mark Waid, Adam Kubert (1) więcejGatunek:
KomiksWydawca:
Polska: Egmont
Najnowsza recenzja redakcji
Avengers przestali istnieć, Tony Stark zbankrutował, superbohaterowie doczekali się nowych wcieleń, a znaczenia zaczęły nabierać nowe . Zło jednak nie odpoczywa, więc konieczne jest ponowne skrzyknięcie grupy. Kapitan Ameryka, Irozn Man, Potężna Thor i Vision otrzymują wsparcie w postaci nowej i młodej krwi: Ms. Marvel. Novy i Milesa Moralesa wcielającego się obecnie w Spider-Mana. W ten sposób narodziło się tytułowych
Oczywiście nie mogło obyć się bez tarć i problemów, choć całość przedstawiona jest w dość optymistycznym ujęciu. Przede wszystkim Mark Waid postawił na przeciwstawienie sobie grup „starych” i „młodych”, by na tej kanwie budować opowieść. Wypada to przyzwoicie, choć scenarzysta nie sięga tu po oryginalne rozwiązania: zadowala się raczej komunałami. Niemniej relacjom między postaciami, budowaniem tła i generalnie spokojniejszym scenom poświęcono zaskakująco dużo miejsca.
Nie oznacza to rzecz jasna, że komiks jest „przegadany”. W Siedmiu wspaniałych dzieje się naprawdę sporo, a walki i pojedynki z przeciwnikami pojawiają się na planszach regularnie. Nie ma tu może spektakularnych bitew, ale każda z postaci dostaje swoje pięć minut w pojedynkach ze szwarccharakterami. By nie było monotonie, Waid wprowadza także przynajmniej jeden twist fabularny, który przez chwilę może wprowadzić czytelników w konfuzję.
Za stronę graficzną odpowiadają Mahmud Asrar i Adam Kubert, którzy całkiem nieźle wywiązują się z roli. Chyba tylko Ms. Marvel, kiedy używa swych mocy powiększania niektórych części ciała, wygląda kiepsko. Cała reszta jest przyjemna dla oka – są nawiązania do bardziej klasycznych styli, ale mamy też sporo ze współczesnej „kreski”.
Na bazie Siedmiu wspaniałych trudno wysnuwać daleko idące wnioski dotyczące natury całej serii, ale wydaje się, że w tym przypadku będziemy mieli z opowieścią nieco lżejszą gatunkowo. Wcześniejsze historie prezentowane w Marvel NOW! miały rozmach, ale też sporo mroku. Wraz ze zmianą na Marvel NOW! 2.0 przybyło nieco optymizmu i humoru, także za sprawą „świeżej krwi”, czyli nastoletnich superbohaterów. Czy to zmiana na lepsze? Czas pokaże, na razie poznaliśmy jedynie uwerturę tej historii.