Śmierć to dopiero początek. Dziwna prawda wynikająca z najnowszej powieści niezwykle utalentowanej pisarki młodego pokolenia – Katarzyny Bereniki Miszczuk. Gdy dwudziestoletnia Wiktoria zostaje zamordowana, zaczyna nowe życie. Dosłownie. Trafia do piekielnego Los Diablos, gdzie dostaje intratną posadę diablicy. Jej zadaniem jest targowanie się o dusze zmarłych, czyli potencjalnych nowych obywateli Piekła. Jednak Wiktoria nie potrafi pogodzić się ze swoją przedwczesną śmiercią, dlatego ciągle wraca na ziemię. Postanawia też zawalczyć o miłość swojego życia i… wybrać między przystojnym diabłem Belethem a śmiertelnikiem Piotrem.
„Ja, diablica” to wybuchowa mieszanka dwóch rzeczywistości – ziemskiej i piekielnej; to również korowód barwnych postaci, takich jak neurotyczna Śmierć, narcystyczna Kleopatra (tak, TA Kleopatra) czy diaboliczny Azazel, którego plan przewiduje zdobycie władzy nad całym światem piekielno-niebiańskim. Pisarka umiejętnie korzysta z dobrze znanych, popkulturowych tematów, odświeża je i bawi się nimi. Łącząc najlepsze cechy romansu, kryminału i powieści fantasy, stworzyła pełną humoru i – mimo kontrowersyjnego tematu śmierci – delikatnie zmysłową książkę.
Premiera (Świat)
6 października 2010Premiera (Polska)
6 października 2010Liczba stron
400Autor:
Katarzyna Berenika MiszczukGatunek:
Horror, Romans, FantasyWydawca:
Polska: W.A.B.
Reklama
Reklama
Reklama