„Dajcie mi wolność albo dajcie śmierć” – kończył swoje przemówienie jeden z bohaterów wojny o niepodległość Stanów Zjednoczonych w 1775 roku, zachęcając do chwycenia za broń i zwrócenia się przeciw tym, którzy tej wolności mu odmawiali. Czy ktoś przypomni sobie te słowa po ponad dwustu latach, w futurystycznej Ameryce XXI wieku, w której najubożsi zamykani są w miejskich gettach, na ulicach panuje policja, prezydentura powoli zamienia się w dyktaturę, a słowo „wolność” to tylko jeden z nic nieznaczących sloganów, ładnie wyglądający na proporczykach w czasie politycznych kampanii? Czy przypomni je sobie wychowana w getcie, czarnoskóra programistka Martha Washington, której ojciec zginął podczas ulicznych rozruchów? Kilka miesięcy po tym, jak w 1990 roku Frank Miller („Sin city”) i Dave Gibbons („Watchmen”) zaprezentowali pierwszą część „Dajcie mi wolność”, w której na zasadach satyry politycznej przestrzegali przed zaostrzeniem kursu w amerykańskiej polityce zagranicznej i wewnętrznej, wojska Amerykańskie interweniowały w Kuwejcie i miała miejsce I wojna w Zatoce Perskiej. Wojna o ropę i niebezpieczeństwo uczynienia z USA państwa policyjnego, o który pisali w komiksie, powoli przestawały być fikcją, a zaczynały być rzeczywistością… Zabawa się skończyła. Także dla Marthy Washington. Dajcie mi wolność - albo szykujcie się na śmierć.
Premiera (Polska)
18 stycznia 2010Polskie tłumaczenie
Jarosław GrzędowiczLiczba stron
248Autor:
Dave Gibbons, Frank MillerGatunek:
KomiksWydawca:
Polska: Egmont