W Warszawie uprowadzonych zostaje sześć dziewczyn z bogatych rodzin. Wszystkie mają po siedemnaście lat i znikają w środku nocy z własnych domów na strzeżonych osiedlach. Porywacz doskonale zaciera ślady, nagrania z monitoringu nie rozpoznają twarzy, zawodzą systemy ochrony. Z domów nic nie ginie, nikt nie żąda okupu. Media nazywają przestępcę Postrachem i napędzają spiralę strachu. Gdy ten wreszcie wpada w ręce policji, uparcie milczy i nie przyznaje się do winy. Nie zdaje sobie jednak sprawy, że ktoś już wydał na niego wyrok… Maciej i Borys prowadzą całkiem intratny, choć nie do końca legalny biznes. Dostarczają sprawiedliwości, gdy Temida zbyt mocno przymyka oczy. Pewnego dnia dostają zlecenie, które może okazać się najtrudniejsze w ich karierze – muszą wydostać Postracha z aresztu i oddać w ręce rodziców porwanych dzieci. Ruszają do akcji, okazuje się jednak, że dotychczasowy koszmar był zaledwie preludium do tego, co Postrach przygotował dla swoich ofiar. Śmierć to dopiero początek koszmaru.
Premiera (Świat)
7 września 2022Premiera (Polska)
7 września 2022Liczba stron
440Autor:
Michał ŚmielakGatunek:
ThrillerWydawca:
Polska: Wydawnictwo Initium
Najnowsza recenzja redakcji
W niewielkich odstępach czasu ze swoich bogatych warszawskich domów znika sześć nastolatek. Monitoringi rejestrują wejście sprawcy, aczkolwiek żaden nie pomaga ustalić tożsamości porywacza. Media nazywają go Postrachem, a rodzice młodych dziewcząt boją się o swoje córki. Nieoczekiwanie sprawca trafia w ręce policji. Ojcowie porwanych dziewcząt, nie wierząc wymiarowi sprawiedliwości, postanawiają we własnym zakresie rozprawić się z porywaczem. Z pomocą przychodzi im prawnik oraz samozwańczy mściciel, który za „niewysokie” honorarium deklaruje się wyciągnąć porywacza z wiezienia i dostarczyć przed oblicze żądnych zemsty tatusiów. Jednak prawda, z jaką ostatecznie przyjdzie im się zmierzyć, zniszczy ich życie na zawsze.
Postrach poszczycić się może ciągłymi zwrotami akcji oraz licznie pojawiającymi się nowymi wątkami. Pomimo iż w rzeczywistości naprowadzają one czytelnika na właściwy tok myślenia, to jednak w trakcie czytania powodują jeden wielki chaos. A akcja toczy się nieustannie, więc trudno jest w tym natłoku zdarzeń wyłuskać to, co najistotniejsze do rozwiązania zagadki. A zagadka okazuje się niebagatelna. Finisz jest zaskakujący i mało przewidywalny. Doprowadza do tego, że czytelnik zaczyna zadawać sobie pytanie: jak to jest możliwe? Chyba nie do końca cała historia trzyma się kupy. Nie wszystkie wątki i powiązania pomiędzy bohaterami ostatecznie zostały wystarczająco wyjaśnione, stąd też tak wielkie zaskoczenie finałem.
Michał Śmielak wprowadza do swojej opowieści wielu bohaterów i tak naprawdę trudno jest ocenić, kto tu gra pierwszoplanową rolę. Każda nowa postać, podobnie jak i akcja, wprowadza zamęt i kieruje na siebie nasze podejrzenia. Dopiero w połowie książki na pierwszy plan wysuwa się młoda policjantka, zwana Glebą. I od tej pory wiadomo już, iż to na jej barkach spocznie odpowiedzialność za schwytanie i ujawnienie tożsamości tytułowego antagonisty. Ze względu na wiele zwrotów akcji zadanie to okazuje się niezwykle skomplikowane. Tylko dzięki własnemu uporowi Gleba doprowadza sprawę do końca.
Książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Wciąga już od pierwszych stron i trzyma w napięciu do ostatniego zdania. Minusem jest tu niedostateczne rozwinięcie i wyjaśnienie istotnych wątków, jednakże te wady są niewielkim ułamkiem w ocenie całości. Postrach niewątpliwie wart jest polecenia i umili czas każdemu thrilleromaniakowi.