Drugi tom przygód Wonder Woman w kolekcji Nowe DC Comics. Wonder Woman zrobi wszystko, by ocalić życie (i dusze) ludzi, których kocha. Wszechpotężny Zeus nie daje znaku życia. Jego córka, Wonder Woman, zostaje wplątana w kłótnie i intrygi rodzinne, których celem jest walka bogów o tron Olimpu. Zola, śmiertelniczka i przyjaciółka Wonder Woman, nosi w łonie dziecko Zeusa. Uprowadzono ją do krainy Hadesa, pana umarłych. By uwolnić Zolę, Wonder Woman musi stawić czoło najmroczniejszej tajemnicy Amazonek, użyć broni z kuźni bogów, sprzymierzyć się z bóstwami, którym nie wolno ufać, i wyruszyć do krainy cieni, gdzie każdy kaprys Hadesa staje się przerażającą rzeczywistością. Mistrzowski komiks znakomitych artystów Briana Azzarella (Joker, 100 naboi) i Cliffa Chianga.
Premiera (Polska)
8 kwietnia 2015Polskie tłumaczenie
Krzysztof UliszewskiLiczba stron
144Autor:
Brian Azzarello, Cliff Chiang (1) więcejKraj produkcji:
PolskaGatunek:
KomiksWydawca:
Polska: Egmont
Najnowsza recenzja redakcji
„Wonder Woman, Vol. 2: Guts” opiera się na motywie wplątania śmiertelniczki w porachunki Bogów – w tym wypadku ciężarnej przyjaciółki Wonder Woman, którą Hades (z niewiadomych do końca powodów) postanawia poślubić. Diana wraz z Hefajstosem w bokserkach, Hermesem oraz Erosem musi zejść do piekła, aby jej pomóc, jednak nie wszystko idzie zgodnie z planem, przez co księżniczka amazonek – prawie jak zawsze – wplątuje się w jeszcze większe kłopoty, zaś ukochani członkowie jej rodziny wciąż starają się jej zaszkodzić… czyli wszystko całkiem po staremu.
Sama Wonder Woman w drugim tomie jawi się jako postać jeszcze bardziej zaangażowana społecznie, przez co wszędzie dostrzega potrzebujących, a także nie boi się takich stwierdzeń jak „ja kocham wszystkich”. Pokazuje to tylko, z jak nieskomplikowaną konstrukcją psychologiczną bohaterów czytelnik ma do czynienia.
Fabuła komiksu jest nadmiernie prosta, żeby nie powiedzieć: banalna. Wszystko jest przedstawione obrazowo, tak aby przekaz trafił do jak największego grona odbiorców. Warstwa merytoryczna jest dosłownie ociosana z aluzji, metafor czy odniesień, co wraz ze sztubacką manierą prowadzenia akcji oraz postaci coraz bardziej kieruje całą historię w stronę stania się materiałem na kreskówkę ze stacji Disney XD.
Jednakże, gdy uświadomimy sobie, że drugi tom „Wonder Woman” jest wyraźnie skierowany do młodszych czytelników, nagle okaże się, że rysunki Cliffa Chianga i Tony’ego Atkinsa zaczynają pasować do tonu całej historii. Proste, pociągnięte niemal markerem, czasem nieco karykaturalne – idealnie oddają ducha i istotę całego dzieła.
Czytaj również: Ile lat ma Wonder Woman w filmie „Batman v Superman: Świt sprawiedliwości”?
„Wonder Woman, Vol. 2: Guts” jest komiksem, który nie wnosi absolutnie nic nowego do mitologii świata Amazonek, poza ciągłym drążeniem motywu knujących na potęgę Bogów, którzy żyją wśród nas. Niestety, jest to przedstawione w bardzo bezpośredni, niemal bijący w twarz banalnością sposób, co czyni ten komiks pozycją idealną do zabicia czasu na lotnisku lub w kolejce do lekarza.