Talk-show, który wycofano po trzech odcinkach? Format zza oceanu, który nie wypalił? Poznajcie programy, które okazały się klapą.
Co sezon kanały telewizyjne z dużym wyprzedzeniem planują wprowadzenie atrakcyjnej ramówki, która zainteresuje widzów. Zainteresuje na tyle, że przełoży się na oglądalność, a to następnie na wpływy z reklam. Decyzje o tym, co włączyć do prime time, a co pominąć, mogą mieć długofalowe skutki, dlatego wybierając program trzeba wziąć pod uwagę wiele czynników.
Patrząc na dobrze funkcjonujące produkcje, z jednej strony widać tendencje do korzystania z popularności celebrytów pokazując ich w innych rolach niż znani byli widzom dotychczas, a z drugiej, kopie dobrze funkcjonujących formatów za granicami naszego kraju. Wydawać by się mogło, że taka mieszanka zawsze zadziała, jednak historia zna wiele przypadków, kiedy coś poszło jednak nie tak.
Każda z głównych stacji telewizyjnych zaliczyła w tym temacie wpadki. Przez lata przez nasze telewizory przewinęła się masa programów, które spotkały się albo z kontrowersjami, albo z całkowitym brakiem zainteresowania i po kilku - a w przypadku dużego szczęścia po kilkunastu - odcinkach na zawsze zniknęły z ekranu.
Poznajcie formaty z kilkunastu ubiegłych lat, które mimo znanych twarzy i potencjalnych szans na sukces, poległy w ocenie widzów. Być może pamiętacie te krótko obecne na antenie programy rozrywkowe, w których celebryci zajmowali się cudzymi dziećmi, bohaterowie dnia codziennego grali na emocjach widzów, a projektanci mody pracowali w ogrodzie zoologicznym? Jeśli nie, to zapraszamy do przejrzenia poniższej galerii.
Programy telewizyjne, które okazały się klapą
fot. youtube.com/Kennydope100
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h