
Reżyserzy:
Cibrán IsasiPremiera (Świat):
10 lutego 2025Kraj produkcji:
HiszpaniaGatunek:
Dokument, Sport
Trailery i materiały wideo
Real Madrid How Could I Not Love You - trailer
Najnowsza recenzja redakcji
Real Madryt: Jak można Cię nie kochać to sześcioodcinkowy dokument produkcji grupy Wakai, podążający wraz z piłkarską drużyną „Królewskich” przez historyczny sezon 2023/2024. Są nagrania zza kulis, a także wywiady z piłkarzami, włoskim trenerem Carlo Ancelottim oraz środowiskiem dziennikarskim i celebryckim skupionym wokół klubu.
Można założyć, że to produkcja wydana głównie na rynek hiszpański. Niemniej w ostatnich latach do mainstreamu przebijały się podobne tytuły Amazona, takie jak seria All or Nothing o Arsenalu, Tottenhamie czy Manchesterze City, których siłą były surowość, autentyczność i znakomita narracja. To właśnie styl opowiadania Bena Kingsleya, Daniela Kaluuya czy Toma Hardy’ego sprawiał, że oglądaliśmy raczej dobre reality show niż cukierkowy dokument. W przypadku Real Madryt: Jak można Cię nie kochać zrezygnowano z takiej formuły. Postawiono na wypowiedzi dziennikarzy i influencerów, niezależnie od tego, jak ogólnikowe by nie były. W efekcie cała seria traci na wyjątkowości i dynamice, a z czasem staje się nużąca – od trzeciego odcinka można się już zdrzemnąć. Dokument jest przez to zbyt rozwodniony. Można by go spokojnie zamknąć w trzech treściwych odcinkach.
Celem powstawania takich miniseriali jest chęć zajrzenia za kulisy i pokazania tego, co dzieje się poza okiem kamer (przynajmniej tych stadionowych). W produkcji czuć autorytarną rękę prezesa klubu, Florentino Pereza, który pojawia się przed kamerami. Słynie on z korporacyjnego stylu zarządzania wizerunkiem Realu. W rezultacie najciekawsze fragmenty z szatni, w których moglibyśmy zobaczyć, jak w kryzysowej sytuacji zachowuje się posągowy trener Carlo Ancelotti, zostały wycięte. Zamiast tego dostajemy tylko krótkie zajawki na początku odcinka, w których widać nabuzowanego Włocha z rękami w kieszeniach. Twórcy nie pokazali „surowego” materiału zza kulis, który oglądaliśmy na przykład w All or Nothing: Tottenham Hotspur (legendarny Jose Mourinho był nagrywany podczas poufnych rozmów z piłkarzami). Są sukcesy i radość, ale nie ma miejsca na smutek czy gorsze momenty, choć nawet w tak udanym sezonie pojawiły się chwile kryzysu. Nieprzypadkowo najczęściej wypowiadają się Nacho i Joselu — dwaj zawodnicy, którzy w trakcie nagrań byli już poza klubem i nie mieli obowiązku dostosowywać się do jego polityki medialnej. Przy takim podejściu Królewskich zapewne trudno było stworzyć coś więcej niż PR-owy materiał.
Grupę produkcyjną można za to pochwalić za czysto realizacyjną warstwę serialu. Do każdego odcinka przygotowane było osobne intro, które oddawało ekspresyjny klimat towarzyszący hiszpańskiemu futbolowi, a miejsca prezentowane w całej serii zyskiwały swoją odrębną tożsamość. Czułem jednak ogromny żal, że współpraca z lektorem od intra (z pięknym chrypliwym i głębokim głosem) nie została poszerzona o wszystkie odcinki.
Real Madryt: Jak można Cię nie kochać to dobry wybór dla fanów madryckiego klubu. Niestety, osoby postronne i niezaangażowane emocjonalnie nie mają w nim czego szukać przez brak autentyzmu czy namiastki reality show. Jest to po prostu przeciętny dokument o wyjątkowym sukcesie.
Pokaż pełną recenzję


