Muppety wracają do pasma największej oglądalności we współczesnym i kręconym w stylu dokumentalnym programie komediowym, który po raz pierwszy w historii eksploruje życie osobiste, związki, romanse, osiągnięcia i rozczarowania kukiełkowych bohaterów. To Muppety bardziej dorosłe, dla widzów w każdym wieku.
Najnowsza recenzja redakcji
W serialu "The Muppets" na pewno może podobać się pomysł na fabułę poszczególnych odcinków. Zawsze jest to jakaś większa historia z odpowiednim zamysłem, której rozwój ma wpływ na życie bohaterów i ich prace nad programem Miss Piggy. To naprawdę jest coś, co zasługuje na uznanie, bo każdy wątek jest ciekawy, nawet jeśli w pewnych momentach dostajemy coś przewidywalnego i trochę oczywistego.
Dużo czasu ekranowego w obu odcinkach dostaje Fozzie, którego perypetie są na pewno niezłe, ale nie porywają. Problem z nim jest taki, że chociaż zamysł jest fajny, to prezentowane gagi są zaledwie przeciętne. Na przykład motyw z niemożnością rozłączenia rozmowy z Kermitem i usilne oszukanie Fozziego przez zgryźliwego dziadka to pomysły niezbyt udane. Brakuje tu jakiejś werwy, która zapewniłaby coś więcej, co porwie i rozbawi do łez.
[video-browser playlist="755065" suggest=""]
Gościnne występy w obu odcinkach można uznać za niezłe, ale najlepszy bezapelacyjnie należy do Christiny Applegate. Jej wątek z Missy Piggy jest szalony, momentami dziwaczny i przezabawny. Zdecydowanie najlepsze gagi mamy właśnie w tej historii 3. odcinka. Nawet pomysłowo wykorzystano Liama Hemswortha - co prawda sam wątek jakoś szczególnie dowcipny nie jest, ale dobrze wprowadzono gościnną gwiazdę. Najsłabiej jednak wypada Nick Offerman, którego występ jest po prostu dziwaczny i na pewno nie wszystkim przypadnie do gustu. Wydaje się, że nie wykorzystano potencjału Eda Helmsa, który niewiele wniósł.
Mam mały problem z najnowszymi odcinkami "The Muppets". Ogląda się je dobrze, niektóre pomysły bawią, ale całokształt nie ma jeszcze tego czegoś, co sprawiłby, że seans wywołałby emocje i łzy w oczach ze śmiechu. Pierwsze dwa odcinki oferowały o wiele więcej, a tutaj jest po prostu nieźle i wyraźnie czuć, że czegoś brakuje.
Pokaż pełną recenzję
Sezony
Sezon 1
- Płacz i zgrzytanie świń (22 września 2015)
- To człowiek tworzy metamorfozy (29 września 2015)
- Niedźwiedzia przysługa (6 października 2015)
- Pig Out (13 października 2015)
- Walk the Swine (27 października 2015)
- The Ex-Factor (3 listopada 2015)
- Pig’s in a Blackout (10 listopada 2015)
- Too Hot to Handler (17 listopada 2015)
- Going, Going, Gonzo (1 grudnia 2015)
- Single All the Way (8 grudnia 2015)
- Swine Song (2 lutego 2016)
- A Tail Of Two Piggies (9 lutego 2016)
- Got Silk? (16 lutego 2016)
- Little Green Lie (23 lutego 2016)
- Generally Inhospitable (1 marca 2016)
- Because… Love (1 marca 2016)