Ostatnia cześć trzeciego odcinka przed nami- z małym opóźnieniem, chwilowo bez Castle'a, Revenge i Mentalisty, ale to sytuacja krótkotrwała.
1. Grimm
3x01
Usłyszałem, przeczytałem, obejrzałem kilka negatywnych recenzji. Zupełnie tego nie rozumiem. jak dla mnie był to chyba najlepszy odcinek tego serialu. Najbardziej podobała mi się ciągła akcja- to stałe napięcie wypadło znakomicie. Nie nudziłem się ani chwili, co w tym serialu jest dla mnie nowością. Ten pierwszy kwadrans rodem z Walking Dead-wyśmienity, to połączenie wszystkich wątków, zejście się w jednym punkcie-świetne,Baron Sanedi(Reg E. Cathley)- cudowny(szkoda że nie zagości na dłużej), efekty- beznadziejne. Jedynie wątek, który jakoś nie wywarł na mnie najlepszego wrażenia, to powrót Adalind do postaci zębowiedźmy- słabo napisane, jeszcze gorzej zagrane. Słabiej niż zwykle wypadł też Reggie Lee, ale on nie ma zbyt dużego wpływu na ocenę odcinka, bo nie odgrywa znaczącej roli. Teraz czas by zacząć polowanie/poszukiwanie Hanka, a dla mnie to czas pełen niecierpliwości i oczekiwania na następny odcinek, bo Grimm zanotował świetny powrót.
2.Hawaii Five-O
4x05
Wróciły pościgi!!! No przynajmniej jeden. Niezmiernie mnie to cieszy, brakowało mi tego od początku sezonu. Kolejną świetną informacją jest powrót Joe White'a. Szkoda trochę, że przygoda z Billem trwała tak krótko, bo można było z tego wycisnąć znacznie więcej. Nie wiem czy to jakieś moje skrzywienie, ale bardzo lubię "odcinki pogrzebowe", ten patos, smutek i powaga- kocham to. Nie lubię jednak emocjonalnego Steve'a, a w tym sezonie dostajemy tego bardzo dużo. Brakuje mi też Kono(za mało jej na ekranie) i Kamekony(dlaczego jego nie pokazują?). Odcinek jako pojedynczy epizod był dobry-ciekawa sprawa, dobrze zakończona, ale patrząc na odcinek jako część sezonu to wypada słabo.
3. Person of Interest
3x05
Ach ta Shaw, dostaje co raz więcej, więc daje co raz więcej. Ona jednak ma uczucia i wystarczyła mała dziewczynka by to odkryć. Jednak w odcinku opartym na akcji wokół kobiet, lepsza była det. Carter. Ta końcówka- coś wspaniałego. widać kto tu kogo "trzyma za jaja". Dostajemy też zacną sprawę tygodnia- w tym serialu coś rzadko spotykanego. Reese po raz kolejny pokazuje klasę, Carter bezbłędna, świetna Shaw i trochę mało Fincha, ciekawy wątek HR i irytujący Laskey- tego temu serialowi było potrzeba. Zwyczajnie PoI notuje świetny początek. Jeszcze powrót Root na koniec...
4. Supernatural
9x03
Oszustwa, anielskie machloje, świetny Misha Collins, powrót żniwiarzy, odcinek głównie o Castielu(świetna gra słowna ze zwykłymi ludźmi), czaruś Dean(znów kręcący, okłamujący najbliższych),wraca lekki, żartobliwy nastrój w serialu i chyba wracają "zwykłe" jak na nich sprawy. Oby tak dalej, mam nadzieję że serial na stałe wróci na właściwe tory.
5. Walking Dead
4x03
Słaby początek- nie rozumiem tej walki, późniejszego braku konsekwencji. Nareszcie doczekałem się jakiejś epidemii wewnątrz grona bohaterów. carol najbardziej kontrowersyjną postacią odcinka- jej morderstwo jej moralność, jej pobudki. Obawiałem się już że Tyreese zginie(bardzo lubię tego bohatera), nie chciałbym również by Glenn zginął, przecież jest z nami od początku(nie czytałem komiksu, więc nie znam dalszych losów serialu). Kłótnie i dysonanse- co raz więcej. Mam nadzieję, że wreszcie pojawi się jakieś światełko w tunelu, jakaś nadzieja, bo póki co jest to walka z wiatrakami. Czekam na następne odcinki, jednak spodziewałem się trochę więcej po początku tego sezonu( może miałem wygórowane oczekiwania?).
Co sądzicie o tych odcinkach? Czy warto było poświęcić czas na te odcinki? Piszcie, komentujcie, zapraszam też na mojego twittera: , gdzie możecie dzielić się ze mną swoimi opiniami.
Dasey
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1992, kończy 32 lat