Kolejna porcja tegorocznych premier. Co się zmieniło? Co radzi sobie co raz lepiej, a co powinno odejść w zapomnienie? Spojlery.
1. The Blacklist
1x06
Oczekiwałem na starcie Toma z Lizzy i… delikatnie się zawiodłem. To co boli, to brak wątków, mamy tylko 2(Liz i jej problemy osobiste; Red i jego lista) i to najprawdopodobniej powiązane. Dlaczego Harold nie dostanie własnej historii? Poza tym, Ressler to "ciota", "leszcz", który może być kretem; Tom wreszcie się podoba, denerwująca Elizabeth, sporo odwołań do Mentalisty(tylko że Liz to nie Lisbon), a dla Spadera warto oglądać ten serial.
2. Crazy Ones
1x06
Zwyczajnie nie śmieszy nic, a nic. Nie twierdzę że jest tragiczny( bo nie jest), tylko nie bawi. Dostajemy dużo ckliwości, zakompleksioną Sydney i twórcy liczą że takim minimalizmem nas rozbawią. Panowie: nie tędy droga!!! Lauren trochę lepsza, Sydney zakochana( na chwilę), a aktorzy w swoim towarzystwie bawią się chyba świetnie( publika już nie tak bardzo). Jak już pisałem wcześniej, wyrasta nam średniak, który pomimo braku śmiechu powinien utrzymać się ze 2,3 lata.
3. Dracula
1x02
Dalej nie wiem jaki będzie ten wampirem: czy bardziej mroczny, krwiożerczy, czy bardziej romantyczny, tkliwy? Powoli poznajemy historię Draculi, jego chęć zemsty, pragnienie miłości i naukę życia w burżuazji. Dostajemy też ciekawą czołówkę(gdyby lepsza muzyka, byłoby świetnie), za mało brutalności, krwi, kiepskie polowania, intrygujących bohaterów( podoba się panna Murray). Oby następne odcinki były lepsze, bo "zaostrzyłem sobie zęby" na tą historię i chciałbym kontynuować przygodę z tym widowiskiem telewizyjnym.
4. Master of Sex
1x06
Zachwytu ciąg dalszy. O dziwo serial nie powinien mnie szczególnie pociągać, zważając na tematykę, a jednak gdy kończę oglądać czuję niedosyt, że tak krótko to trwało. Uwielbiam wątek Austina(ta postać chyba najbardziej mnie zaskakuje) i Jane, ciekawi dr Lilian, więcej Mastersa- wreszcie widać kunszt Michael’a Sheen’a, cieszy kreacja Libby( to jak zaskoczyła Billa- bezcenne), a Lizzy Caplan daje z siebie więcej niż można było się spodziewać. Mimo tego, że nie znajduję wad, czuję że temu serialowi czegoś brak, że ma jeszcze rezerwy i może dać więcej. Wtedy będzie serialem świetnym.
5. Michael J. Fox Show
1x07
Podoba mi się kierunek, w którym ten serial zmierza. Wzrasta "chemiczność" między bohaterami wszystko powoli się jakoś zazębia. Na więcej trzeba poczekać.
To tyle na dzisiaj, przełomów brak, progres ewidentnie wdać w większości produkcji. A co wy sądzicie o zeszłotygodniowych premierach? Były, świetne, dobre, a może nie do zniesienia? Dzielcie się swoją opinią w komentarzach.
Dejw
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1965, kończy 59 lat
ur. 1984, kończy 40 lat
ur. 1967, kończy 57 lat
ur. 1989, kończy 35 lat
ur. 1988, kończy 36 lat