Chcieli zadośćuczynienia za 8 dolarów, stracili tysiące. Wszystko przez brak Any de Armas w filmie
Dwóch mężczyzn, którzy wypożyczyli Yesterday na Amazon Prime po zobaczeniu Any de Armas w zwiastunie, wniosło o pozew o fałszywą reklamę po przekonaniu się, że jej rola została wycięta w ostatecznej wersji filmu. Znamy rozstrzygnięcie sprawy.
Dwóch mężczyzn, którzy wypożyczyli Yesterday na Amazon Prime po zobaczeniu Any de Armas w zwiastunie, wniosło o pozew o fałszywą reklamę po przekonaniu się, że jej rola została wycięta w ostatecznej wersji filmu. Znamy rozstrzygnięcie sprawy.
Peter Rosza i Conor Woulfe w 2022 roku pozwali Universal. Twierdzili, że każdy z nich został oszukany na kwotę 3,99 dolara, którą przeznaczyli na wypożyczenie Yesterday z myślą, że zobaczą Anę de Armas w filmie. Początkowo sędzia stanął po ich stronie, jednak ostatecznie zdecydowano, że mężczyźni muszą zapłacić 126 705 dolarów opłat prawnych. Universal domagał się 472 000 dolarów - co uznał za „hojną” obniżkę, ponieważ ich zdaniem na podstawie standardowego wynagrodzenia ich prawnika powinno to być 672 000 dolarów - jednak sąd obniżył tę kwotę do 126 705 dolarów.
W piątek zaakceptowano ugodę, która kończy tę sprawę. Jej warunki nie zostały jednak ujawnione, a żadna ze stron nie odpowiedziała na prośbę Variety o komentarz. Portal twierdzi też, że według dowodów złożonych w sądzie wynika, że żadna ze stron nie jest zadowolona z ostatecznego werdyktu. Universal, bo spędził dwa lata i setki tysięcy dolarów na bronienie się w sprawie niepoważnego pozwu, a prawnicy drugiej strony, bo uważają, że sądy niesprawiedliwie opowiadają się na korzyść hollywoodzkich studiów filmowych.
Źródło: Variety
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1981, kończy 43 lat
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1966, kończy 58 lat
ur. 1970, kończy 54 lat
ur. 1992, kończy 32 lat