

Niedawno obsada serialu The Boys udzieliła obszernego wywiadu dla magazynu Rolling Stone, w którym opowiedziano o znaczeniu produkcji oraz jej bohaterach. Artykuł rozpoczyna się od wzmianki o Antonym Starrze, który zarówno zachwyca, jak i przeraża jako Homelander w 4. sezonie. Aktor otwarcie przyznaje, że czuje się nieco urażony, gdy ludzie zaznaczają, że w rzeczywistości wcale nie przypomina antagonisty.

The Boys - Kripke i Starr o roli Homelandera
Historia Homelandera jest zasadniczym wątkiem The Boys. Showrunner serialu, Eric Kripke, już od lat zaznacza, że bohater jest przykładem wykorzystywania sławy do autorytarnych celów. Z każdym kolejnym odcinkiem, nie umiał powstrzymać się od porównywania Homelandera do Donalda Trumpa.
Zobacz także:
Kripke zachwalał występ Starra, który koncentruje się przede wszystkim na tym, co odróżnia Homelandera od Trumpa. Przykładowo, opiera się na fakcie, że bohater został wychowany w laboratorium, gdzie nie zaznał miłości rodzicielskiej - o czym dowiadujemy się więcej w 4. sezonie. Jak sam showrunner opisuje: "to amerykański patriotyzm i optymizm w połączeniu z American Psycho".

Starr przyznaje, że wciąż patrzy na Homelandera z pryzmatu jego przeszłości. Widzi w nim dzieciaka, który "został tak skrzywdzony i był wykorzystywany przez całe życie".
The Boys: sezon 4 - pierwsze epizody są już dostępne na platformie Prime Video.
Źródło: rollingstone.com

