Nowa kampania Sydney Sweeney oburzyła internautów i poruszyła... Biały Dom. O co chodzi?
Sydney Sweeney znalazła się w centrum skandalu. Internauci nie mogą uwierzyć w to, w jaki sposób aktorka promuje popularną markę dżinsów. Na skandal wokół spotów reklamowych z udziałem Sweeney zdążył już zareagować jeden z przedstawicieli Białego Domu. O co dokładnie chodzi w sprawie?
Sydney Sweeney znalazła się w centrum skandalu. Internauci nie mogą uwierzyć w to, w jaki sposób aktorka promuje popularną markę dżinsów. Na skandal wokół spotów reklamowych z udziałem Sweeney zdążył już zareagować jeden z przedstawicieli Białego Domu. O co dokładnie chodzi w sprawie?

Sydney Sweeney (Euphoria, Biały Lotos, Tylko Nie Ty) jakiś czas temu połączyła siły z amerykańskim sklepem odzieżowym American Eagle na potrzeby reklamy dżinsów. Choć kampania ta zdaniem jej twórców miała na celu podniesienie świadomości na temat przemocy domowej, internauci zinterpretowali ją w inny sposób. W mediach społecznościowych szybko wylała się przez to fala hejtu na aktorkę. Na skandaliczne spoty reklamowe zdążył już zareagować Biały Dom.
Dlaczego reklama z udziałem Sydney Sweeney budzi kontrowersje?
Internauci są przekonani, że kampania reklamowa dżinsów z udziałem Sydney Sweeney rozpowszechnia "nazistowską" propagandę, ma eugeniczny przekaz i zmierza w kierunku ideałów białej supremacji. Dostępne w sieci reklamy wyraźnie dają bowiem do zrozumienia, że blondwłosa aktorka o niebieskich oczach ma ''świetne geny''. W jednym ze spotów można zobaczyć, jak Sydney Sweeney ubrana w parę dżinsów od American Eagle eksponuje swoją figurę i wymienia zalety produktu. Następnie na ekranie pojawia się napis "Sydney Sweeney has great jeans" (Sydney Sweeney ma świetne dżinsy), a na sam koniec reklamy aktorka mówi: ''widzicie, co tu zrobiłam, prawda?''. Tym sposobem nawiązuje do wspomnianego sloganu, podkreślając, że można go rozumieć również jako ''Sydney Sweeney ma świetne geny''. W języku angielskim "dżinsy" i "geny" zaliczają się bowiem do homonimów, czyli wyrazów o różnych znaczeniach, które brzmią tak samo. Ten fakt jest jeszcze bardziej podkreślony w kolejnym spocie, w którym aktorka zbliża się do billboardu z napisem "świetne geny", po czym wykreśla słowo "geny" i zastępuje je wyrazem "dżinsy". Ponadto w innym spocie z ust aktorki pada stwierdzenie, że ''geny są przekazywane z rodziców na potomstwo, często determinując cechy takie jak kolor włosów, osobowość, a nawet kolor oczu. Moje dżinsy są niebieskie". Zaraz potem lektor mówi: "Sydney Sweeney ma świetne dżinsy".
Spora część internautów stwierdziła w komentarzach pod spotami, że są one oburzające i już nigdy nie kupią nic od marki American Eagle. Niektórzy internauci nie mają też wątpliwości co do tego, że reklamy są sekowane wyłącznie do zwolenników supremacji białych, a to, że kampania skupia się wokół idealnej genetyki aktorki jest co najmniej dziwne. Ponadto fani Sweeney nie są w stanie zrozumieć, dlaczego ta zgodziła się na występ w tak kontrowersyjnej kampanii i przypominają jej, że nie musi godzić się na wszystkie propozycje pracy.
Przedstawiciel Białego Domu broni kampanii American Eagle
Szef działu komunikacji Białego Domu, Steven Cheung, stanął w obronie kampanii American Eagle z udziałem Sydney Sweeney. W jednym z wpisów na swoim profilu na platformie X ostro skrytykował osoby, które są oburzone reklamami i stwierdził, że nie zgadza się z tym, że spoty powinny być potępiane za gloryfikowanie pochodzenia oraz wyglądu aktorki. Nawiązał też do tego, że Donald Trump ponownie został prezydentem USA:
Źródło: American Eagle / X: @StevenCheung47


