"Arrow" w 2. połowie 3. sezonu ponownie przedstawi dobrze znaną postać Slade'a Wilsona, czyli Deathstroke'a, w którego wciela się Manu Bennett. Co warte podkreślenia - jego obecność w serialu nie będzie związana z retrospekcjami. Wilson pojawi się w czasie teraźniejszym i wiele wskazuje na to, że opuści więzienie.
- Slade powraca i zobaczycie go w dzisiejszych czasach. Wilson nigdy nie był szczęśliwy i na pewno nie uszczęśliwi go wiadomość o losie Olivera. Ważne jest to, że powraca i jest głodny krwi - tłumaczy Andrew Kreisberg, producent wykonawczy "Arrow".
Czytaj także: 5. sezon "AHS" inny niż wszystkie Producenci dodają również, że w nowych odcinkach pojawi się więcej scen pomiędzy Felicity i Laurel.
- Ich sceny i dialogi są znakomite. W 3. odcinku Felicity powiedziała do Laurel, że nigdy nie będą przyjaciółkami. To dwie różne kobiety i zabawnie ogląda się ich wzajemne interakcje. Felicity powie kilka słów, które oddziaływać będą na Laurel - dodaje Marc Guggenheim, inny z producentów.
W Polsce "Arrow" można oglądać na Universal Channel. Źródło i źródło zdjęcia głównego: ComicBookMovie.com
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj