CD Projekt nie ma ostatnio zbyt dobrej passy. W lutym 2021 roku, kilka miesięcy po kontrowersyjnym debiucie Cyberpunka 2077, firma padła ofiarą ataku hackerskiego. Cyberprzestępcy mieli włamać się na serwery korporacji i wykraść z nich obszerne zasoby wrażliwych danych. Po nieudanej próbie wymuszenia okupu na zarządzie hackerzy wystawili pozyskane dane na sprzedaż. Te szybko znalazły swojego kupca, który w przeciwieństwie do zespołu CD Projekt był gotów zapłacić za wrażliwe pliki. Z miesiąca na miesiąc coraz rzadziej wspominano o tym wycieku i kiedy wydawało się, że wrzawa wokół niego ucichła, na horyzoncie pojawiły się niezwykle interesujące dane. Pewna grupa hackerska udostępniła zaszyfrowane foldery z Wojną Krwi, Cyberpunkiem 2077 oraz Wiedźminem 3 w klasycznej odsłonie i w wersji z ray tracingiem. Przestępy zadeklarowali, że są gotowi odblokować dowolny z nich w zamian za „wsparcie” w wysokości 10 tysięcy dolarów w kryptowalucie. Według autorów serwisu DataBreaches.net za tym wyciekiem stoi grupa grupa hackerów, którzy chcą wykorzystać dane CD Projekt, aby wypromować swoją nową platformę do publikacji wykradzionych informacji. Na ich trop eksperci od cyberbezpieczeństwa z Emsisoft wpadli już w marcu bieżącego roku. Wówczas odnaleziono wiadomość od hackerów, którzy zachęcali do wsparcia „zbiórki charytatywnej”, aby otrzymać dostęp do archiwów zawierających kody źródłowe oraz assety do wymienionych gier. Aby udowodnić, że byli w posiadaniu reklamowanych danych, udostępnili za darmo archiwa z narzędziami deweloperskimi do Switcha, PS4, PS5 oraz Xboxa Series X. Grupa pochwaliła się także dostępem do poufnych danych CDPR, raportów firmowych oraz dokumentów NDA. Zastrzegli jednak, że te treści nie trafią do publicznego dostępu, a wgląd do nich będą mieli jedynie przedstawiciele mediów. Od kilku dni po sieci krążą filmy przedstawiające Cyberpunka 2077 na różnych etapach produkcji. Wśród nich możemy znaleźć zarówno materiały prezentujące eksperymenty z poszczególnymi mechanikami, jak i prześmiewcze filmy nagrane przez samych deweloperów, w tym m.in. nagranie żołnierzy Arasaki tańczących do utworu Harlem Shake czy film z postaciami z gry zamienionymi w gigantyczne kurczaki. Wiele wskazuje na to, że ten wycie jest bezpośrednio powiązany z marcową ofertą od cyberprzestępców. Choć same narzędzia deweloperskie nie zalały jeszcze sieci, kwestią czasu pozostaje ujawnienie kolejnych wrażliwych danych od CDPR.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj