Jeph Loeb - producent serialu Daredevil zapowiedział, że 1. seria była ledwie początkiem całej historii, a jej znaczny rozwój ma nastąpić dopiero w nowych odcinkach.
- Jeśli podobał Ci się pierwszy sezon, druga seria spodoba Ci się jeszcze bardziej. Pojawiają się nowe postacie z uniwersum Marvela. Jon Bernthal wykonał fantastyczną pracę. Jego wersja Punishera jest wyjątkowa w każdym aspekcie. Z kolei w Elektrze (Elodie Yung) każdy z Was się zakocha, a następnie złamie Wam serce. Bo taką jest kobietą - zapowiada Jeph Loeb.
Czytaj także: Netflix pozwala na dzielenie kont Producent zapowiada też, że w 2. sezonie Matt Murdock będzie starał się odpowiedzieć na pytanie "jak to jest być superbohaterem".
- W tej historii fantastyczny jest fakt, że jest ona bardzo życiowa. Do głównego bohatera powraca kobieta, którą kochał, ale ma jednak spore problemy z moralnością. Z drugiej jednak strony, pojawia się Frank Castle, ktoś kto rozumie sprawiedliwość w zupełnie inny sposób, niż Matt. Główny bohater od zawsze wierzy w siłę prawa, ale stanie przed trudnymi wyborami. Będzie zastanawiał się, czy lepiej włożyć strój i poszukać sprawiedliwości, a może lepiej zrobić to w typowo prawniczy sposób - dodaje Loeb.
Na koniec producent Marvela stwierdził, że tego dnia, 18 marca 2016 roku wielu ludzi nie pójdzie do pracy, bo wszyscy będą chcieli oglądać nowe odcinki serialu Daredevil. Loeb przeprasza więc pracodawców i prosi o łaskawe traktowanie pracowników.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj