David Fincher zaskoczył studentów. Nieoczekiwany wykład kultowego reżysera
David Fincher, popularny reżyser Siedem, czy Zodiaka, rzadko występuje publicznie i nie bierze udziału w PR-owych wydarzeniach, jeśli nie musi. Z uwagi na pandemię koronawirusa zdecydował się jednak zmienić podejście.
David Fincher, popularny reżyser Siedem, czy Zodiaka, rzadko występuje publicznie i nie bierze udziału w PR-owych wydarzeniach, jeśli nie musi. Z uwagi na pandemię koronawirusa zdecydował się jednak zmienić podejście.
Studenci National Film and Television School, czyli brytyjskiej filmówki dostali niespodziankę, jakiej nigdy nie mogli nawet się spodziewać. Gdy w liczbie 450 osób dołączyli do wykładu online poprzez platformę Zoom, pewnie oczekiwali czegoś typowego, ale dyrektor uczelni ich zaskoczył, bo... nagle dołączył do nich David Fincher, jeden z najlepszych współcześnie pracujących reżyserów.
To właśnie David Fincher poprowadził spotkanie ze studentami, czyli był to tzw. masterclass lub jak kto woli zajęcia z mistrzem. Takim sposobem studenci filmówki mogli poznać wiele ważnych informacji o pracy filmowca i wszelkich niuansach, które sam Fincher stosuje w swojej twórczości.
Jest to bardzo rzadka sytuacja, ponieważ popularny reżyser jest znany z tego, że nie uczestniczyć w wielu wydarzeniach prasowych czy imprezach publicznych. Nie bierze udziału również w takich zajęciach. Jednak z uwagi na to, że jak wszyscy siedzi w domu i poddaje się izolacji, zmienił podejście i tym samym dał coś niespotykanego wielu ludziom, którzy przeżywają trudny okres przez pandemię koronawirusa.
Przypomnijmy, że David Fincher pracował nad swoim nowym filmem zatytułowanym Mank, który jest produkowany dla Netflixa. Filmowiec zdążył go nakręcić w całości zanim zawieszono prace na planach wszystkich filmów i seriali.
Źródło: indiewire.com
Najlepsze z 24h
Kalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1980, kończy 44 lat
ur. 1958, kończy 66 lat
ur. 1977, kończy 47 lat
ur. 1978, kończy 46 lat
ur. 1980, kończy 44 lat
Co o tym sądzisz?