Większość gadżetów kolekcjonerskich nie ma wartości użytkowej i powstały wyłącznie po to, aby fani danej franczyzy, marki bądź produktu mogli pochwalić się czymś wyjątkowym. Na fali rosnącej popularności kryptowalut powstał pomysł, aby kolekcjonowanie wynieść na nowy poziom i stworzyć unikalne gadżety funkcjonujące w ramach struktury blockchainowej. Tak zrodziła się technologia NFT,  tokeny kolekcjonerskie porównywane do cyfrowych dzieł sztuki, którymi zainteresowali się włodarze DC Comics. Na wstępie warto przybliżyć, czym tak w zasadzie jest NFT. Ten typ cyfrowego dobra wywodzi się bezpośrednio z technologii kryptowalutowej pokroju Bitcoina oraz Etherium. W dużym uproszczeniu można stwierdzić, że mamy tu do czynienia z blockchainowymi tokenami kryptograficznymi o unikalnym charakterze. Tokenów tego typu nie można skopiować ani zreprodukować, a co za tym idzie – wykorzystuje się je w roli narzędzia uwierzytelniającego. Tę unikalność tokenów kryptograficznych wykorzystano, aby stworzyć cyfrowe dobra, które można sprzedawać np. w formie kolekcjonerskich obrazów. Choć na pierwszy rzut oka grafika NFT może wyglądać jak zwykłe zdjęcie, skopiowanie jej bądź zrekonstruowanie nie będzie możliwe. Każdy zbiór danych, na który składa się dany blockchainowy obraz, jest niepowtarzalny. A co za tym idzie, można patrzeć na niego jak na wirtualne dzieło sztuki. Zwłaszcza jeśli wypuści się do obiegu ograniczoną liczbę egzemplarzy danego dzieła. Przedstawiciele DC Comics stwierdzili, że taki nośnik sztuki może sprawdzić się w roli narzędzia do sprzedaży wirtualnych kolekcjonerskich figurek Batmana. I tak do obiegu trafiły cztery rodzaje unikatowych prac w czerni i bieli:
Źródło: VeVe
Figurki można kupić za pośrednictwem aplikacji mobilnej VeVe, a ich dostępność jest ściśle ograniczona. Najtańszą figurkę Batman Black and White #42 Darwyn Cooke Batman wyceniono na 39,99$ i wyprodukowano 9000 jej tokenów NFT. Najrzadsza figurka z tej serii to Batman Black and White #79 Jim Lee Nightwing, za którą trzeba zapłacić 89,99$ i trafiła do dystrybucji w 1850 sztuk. Ze względu na unikalność tych tokenów, na rynku wtórnym mogą one osiągnąć znacznie wyższe ceny. Zwłaszcza że dwie najdroższe figurki już się wyprzedały.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj