„Dziedzictwo Bourne’a” wygrywa w box office

"Dziedzictwo Bourne'a" zanotowało na debiucie przyzwoity wynik w wysokości 40,3 mln dolarów. Jest lepiej niż w przypadku "Tożsamości Bourne'a" (27 mln dolarów na otwarcie), ale gorzej od "Krucjaty Bourne'a" (52,5 mln dolarów) i "Ultimatum Bourne'a" (69 mln dolarów). Wydaje się, że decyzja o przesunięciu premiery o tydzień była strzałem w dziesiątkę - dzięki temu moc Batmana osłabła i pojawiła się szansa na zarobienie sporej ilości pieniędzy. Na świecie obraz zadebiutował w 13 krajach, zarabiając 48,1 mln dolarów.

Drugie miejsce to komedia o tematyce politycznej pt. "The Campaign", w której główne role grają Will Ferrell i Zach Galifianakis. Obraz Jaya Roacha zarobił przyzwoite 27,4 mln dolarów.

"Mroczny Rycerz powstaje" tym razem na miejscu trzecim, ze spadkiem frekwencji o 45% w czwartym tygodniu wyświetlania. Finał Batmana zarobił kolejne 19,5 mln dolarów, co razem w USA daje nam 390,1 mln dolarów. Ze świata wpłynęło 34,2 mln dolarów. Ostatnia cześć Batmana Christophera Nolana ma razem na koncie już 835,4 mln dolarów.

Czwarta lokata to debiutująca komedia "Hope Springs" z Tommy Lee Jonesem, Meryl Streep i Stevem Carellem. Film zanotował umiarkowanie dobry wynik 15,6 mln dolarów.

Już oficjalnie możemy powiedzieć, że "Pamięć absolutna", remake filmu pod tym samym tytułem jest jedną z finansowych klap letniego sezonu w kinach. Film zanotował duży spadek frekwencji w wysokości 68%, zajmując szóste miejsce. Produkcja science fiction zarobiła 8,1 mln dolarów, co razem daje 44 mln dolarów z amerykańskiego rynku oraz 71,7 mln dolarów ze świata. Z uwagi na budżet 150 mln dolarów, kiepskie recenzje i wysokie spadki frekwencji, producenci mogą nie doczekać się zwrotu kosztów. Lepiej poradził sobie film familijny "Diary of a Wimpy Kid: Dog Days", plasując się na miejscu piątym z zyskiem 8,2 mln dolarów.

A już w najbliższy piątek w rywalizacje włączy się film akcji "Niezniszczalni 2" z największymi gwiazdami gatunku.