Podczas spotkania Hoffman powiedział, że nie miał żadnego problemu z przejściem do telewizji.
- Nie mam powodu, by podlizywać się HBO, kontrakt jest podpisany, za późno, by mnie zwolnić. Nie można już dać z siebie wszystkiego w filmach. W branży filmowej ludzie współpracują z takimi osobami, z którymi nie powinni. W HBO, gdy już dają zielone światło, nie ma komisji, nie ma ciągłych spotkań - czytamy w wywiadzie. Hoffman dodał żartobliwie o pracy w serialu, że spodziewał się, iż będzie to 20 stron dziennie i praca na kokainie, ale to, czego doświadczył było czymś zupełnie innym i lepszym.
Swoje zdanie dodał także Nick Nolte, twierdząc, że świat telewizji jest w porządku, dopóki nie zapanuje w nim moda na 3D.
- To wyłącza mózg i wywołuje psychotyczne stany - powiedział aktor.