OSTATNI LOT AMELII EARHART (ANG.: FINDING AMELIA)
W lipcu 1937 roku samolot z Amelią Earhart zniknął z radarów. Przez lata zaginiona pani pilot i jej ostatni lot urosły do rangi mitów i legend. Większość utrzymuje, że Earhart skończyło się paliwo i samolot runął do morza. Jednak jeden człowiek, który poświęcił na rozwiązanie tej tajemnicy 22 lata, twierdzi, że spotkał ją zupełnie inny los. Dokument prezentuje opinię Rica Gillespie z International Group for Historic Aircraft Recovery. Według jego teorii samolot Ameli Earhart wcale nie runął do oceanu, a kobieta nie zginęła w morskich głębinach, tylko wylądowała na dalekim atolu Nikumaroro na południowym Pacyfiku. Gillespie wyrusza na tę wyspę i wspólnie ze swoją ekipą rozpoczyna poszukiwania samolotu, a także samej Amelii Earhart. Dlaczego Gillespie poświęcił całe swoje życie na rozwiązanie tej jednej z największych tajemnic awiacji? Czy po 22 latach uda mu się odnaleźć Amelię?JEDWABNYM SZLAKIEM (ANG.: DAVID BADDIEL ON THE SILK ROAD)
Brytyjski komik i pisarz David Baddiel wyrusza w liczącą 6500 kilometrów podróż jednym z najsłynniejszych szlaków w historii. Czteroczęściowa seria podróżnicza pt. Jedwabnym szlakiem zaprowadzi nas z Chin do Turcji i Azerbejdżanu, gdzie odkryjemy wspaniałe miejsca, pilnie skrywane tajemnice i ukryte skarby. Ten liczący ponad dwa tysiące lat szlak zmienił świat i to nie tylko za sprawą handlu. Był rodzajem taśmociągu, który transportował wiedzę, religie, choroby i odmienne opinie z Dalekiego Wschodu do Europy i z powrotem. Baddiel wyrusza śladami kupców, wojowników i pielgrzymów. Podczas tej podróży natrafi na szlak, którym Marco Polo pokonał nawiedzoną pustynię. Odwiedzi też dzikie krainy, do których dotarł prawdziwy Indiana Jones. Pokaże nam zapomniane przez stulecia archeologiczne skarby. I wreszcie odkryje tajemnicę jedwabiu, która już dręczyła starożytnych Rzymian.To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj