Paul Wesley, a tak naprawdę Paul Thomas Wasilewski często odwiedza Polskę, bo ma tu dziadków i doskonale rozumie w naszym języku. Na poniedziałkowym spotkaniu z mediami prosił, aby dziennikarze zadawali mu pytania po polsku, na które będzie odpowiadać po angielsku. Ma trochę problemów z mówieniem w naszym języku, jak sam twierdzi, gdyby pobył z miesiąc, na pewno wiele by mu się przypomniało.

Jan A.P. Kaczmarek, dyrektor festiwalu wpadł na pomysł, aby Paul Wesley promował Międzynarodowy Festiwal Filmu i Muzyki Transatlantyk.

- Jestem bardzo zaszczycony, ze mogę wziąć udział w takim przedsięwzięciu i promować je – przyznaje aktor. – jestem bardzo zadowolony, że mogę w tym brać udział. Czuję, że jestem w dobrym towarzystwie!

W jaki sposób posada ambasadora festiwalu ma wpłynąć na jego popularność?

Kaczmarek twierdzi, że nawet sam wpis na twitterze aktora, który ma 360 tysięcy osób wystarczy, aby zainteresować wielu. Festiwal ma być miejscem dla młodych i dorosłych, a siłą rzeczy Wesley ma u nastolatków szczególną popularność.

Dowiedzieliśmy się, że w Polsce także jest popularny. Gdy w poniedziałek aktor szedł z restauracji do hotelu, rozpoznały go młode dziewczyny, które były zachwycone, gdy podpisał im się na biletach kinowych.

Czy Wesley przyjedzie na sam festiwal?

Wszystko zależy od ustawienia terminarzu pracy na planie kolejnego sezonu serialu The Vampire Diaries. Aktor twierdzi, że jeśli uda mu się wszystko dobrze poustawiać, to w sierpniu pojawi się w Poznaniu.

Paul Wesley będzie jeszcze kilka dni w Polsce, więc fani mają okazję spotkać go na ulicach Poznania.

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj