A wszystko przez problemy techniczne, które uniemożliwiają granie. O jakie problemy dokładnie chodzi? Poniższa lista ładnie wam je zobrazuje:
- brak dźwięku;
- zawieszanie się gry w trakcie przerywników;
- brak ściezki dźwiękowej, mimo słyszalnych odgłosów otoczenia;
- powolne doczytywanie się tekstur i elementów otoczenia;
- problemy z instalacją gry na dysku;
- przerywniki czasami w ogóle się nie odpalają i niemożliwe jest kontynuowanie misji;
- przenikanie przez podłogę, skutkujące śmiercią;
- losowe wyłączanie się gry, a nawet samej konsoli.
Rockstar tłumaczy się tym, że ich gra wiele rzeczy doczytuje z nośnika, więc problemy mogą być przyczyną uszkodzonych płyt lub zużytego napędu w przypadku starszych konsol. Takie wyjaśnienia może i byłyby wiarygodne, gdyby nie fakt, że powyższe cuda dzieją się również na zupełnie nowych sprzętach, zakupionych specjalnie z okazji "GTA V" - dotyczy to zarówno PlayStation 3 jak i Xboxa 360. A to nie wszystko, bowiem z problemami borykają się również posiadacze wersji cyfrowej, która przecież z żadnego nośnika nie korzysta. Wina samej gry? Najwyraźniej. W takiej sytuacji nie pozostaje nic innego jak czekać na odpowiednią łatkę.