Samsung włącza się do gry o miłośników kinowych doświadczeń z nowym produktem. Projektor krótkiego rzutu The Premiere ma uprzyjemnić oglądanie filmów w 4K w niewielkich mieszkaniach.
Większość projektorów ma jedną, zasadniczą wadę – potrzebują sporo miejsca, aby rzutować obraz o dużej przekątnej. Należy zamontować je na podwieszanym uchwycie bądź umieścić na statywie kilka metrów od ściany. Nie każdy ma w domu tyle miejsca, aby sobie na to pozwolić. Na szczęście istnieją projektory znoszące te niedogodności, a jeden z nich wyszedł spod ręki inżynierów Samsunga.
Koreańska korporacja zaprezentowała alternatywę dla swoich QLED-ów pod postacią projektora The Premiere. Dzięki zastosowaniu technologii krótkiego rzutu sprzęt może wyświetlić 130-calowy obraz stojąc tuż przy ścianie projekcyjnej. A za sprawą swoich soundbarowych gabarytów sprawdzi się również w roli domowego systemu audio. Zintegrowany głośnik niskotonowy oraz technologia dźwięku przestrzennego Acoustic Beam sprawią, że nasz salon zamieni się w porządną prywatną salę kinową.
Samsung wypuści do sprzedaży dwa modele The Premiere. Topowy LSP9T ma pracować przy jasności 2800 ANSI i będzie pierwszy certyfikowanym projektorem HDR10+ wykorzystującym technologię potrójnego lasera. Z kolei LSP7T będzie skierowany do mniej wymagających widzów i wyświetli 120-calowy obraz. Nie wiadomo niestety nic na temat jasności tego modelu.
Wszystkie projektory The Premiere będą kontrolowane przez system Tizen OS wykorzystywany w inteligentnych telewizorach Samsunga i oddadzą nam do dyspozycji Tryb Filmmaker, który wyświetli filmy i seriale dokładnie tak, jak chcieliby tego ich twórcy. Projektory Samsung The Premiere zadebiutują jeszcze w tym roku.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h