

Po znakomitych rolach w serialach Squid Game od Netflixa oraz Gwiezdne Wojny: Akolita od Disney+, Lee Jung-jae może dołączyć do Kinowego Uniwersum Marvela. Według informacji scoopera MTTSH, południowokoreański aktor prowadzi rozmowy w sprawie roli MCU. Nie podano żadnych szczegółów w kogo miałby się wcielić.
To nie jest pierwszy raz, kiedy plotkuje się o Lee w kontekście występu w produkcjach na podstawie komiksów Marvela. W zeszłym roku mówiło się o tym, że prowadzi negocjacje w sprawie roli Mr. Negative w Sony's Spider-Man Universe. Z tej franczyzy w 2024 roku do kin trafiły Madame Web, Venom 3: Ostatni taniec i Kraven Łowca.
Lee Jung-jae zdobył globalną popularność, dzięki Squid Game, który zadebiutował na Netfliksie w 2021 roku. Za rolę Gi-huna zdobył nagrodę Emmy oraz był nominowany do Złotego Globu. Kilka dni temu na platformę trafił 2. sezon tego koreańskiego fenomenu, który obecnie ma 82% "świeżości" (pozytywnych opinii) od recenzentów. Mniej podobała się ta odsłona widzom, którzy pozytywnie ocenili ją w 65%. Trzecia seria, w której poznamy dalsze losy Gi-huna oraz uczestników gier, trafi na platformę w 2025 roku.
Rola w Squid Game pozwoliła Lee zdobyć główną rolę w Akolicie ze świata Gwiezdnych Wojen. Serial na Rotten Tomatoes ma 78% "świeżości" od krytyków, ale tylko 19% pozytywnych ocen od widzów. Produkcja spotkała się z negatywnymi reakcjami ze strony fanów. Wiele ataków na obsadę miało charakter rasistowski, homofobiczny i mizoginiczny. Z kolei rola Lee była rożnie odbierana - jedni chwalili go za dobrą grę, inni uważali, że casting do roli Mistrza Sola był chybiony.
Lee Jung-jae - zdjęcia
Zobacz także:
Źródło: comicbookmovie.com


