O tej dwójce powstał serial Netflixa. Teraz bracia Menendez usłyszeli nowy wyrok
Skazani za zabójstwo swoich rodziców bracia Menendez znów stanęli przed sądem, który zdecydował, czy ich wyrok może zostać złagodzony. We wtorek usłyszeli decyzję w tej sprawie.
Skazani za zabójstwo swoich rodziców bracia Menendez znów stanęli przed sądem, który zdecydował, czy ich wyrok może zostać złagodzony. We wtorek usłyszeli decyzję w tej sprawie.

Spędzili trzy dekady za kratkami. Od prawie początku swojego pobytu w więzieniu walczyli o odzyskanie wolności. We wtorek usłyszeli odpowiedź - Erik i Lyle Menendez zostali ponownie skazani na karę od 50 lat więzienia do dożywocia. Tym samym mogą ubiegać się o zwolnienie warunkowe, choć nie będzie to takie proste. Muszą bowiem stawić się przed odpowiednią komisją, która wpierw zaleci, czy w ogóle powinni ubiegać się o możliwość opuszczenia więzienia.
Bracia Menendez ze zmniejszonym wyrokiem
Działania w sprawie uwolnienia braci wspierało ponad 20 członków rodziny, którzy zeznawali, dlaczego ich zdaniem powinni zostać zwolnieni z więzienia. Przypomnijmy, że historia braci jest znacznie bardziej złożona, gdyż obaj oświadczyli, że przez lata byli ofiarami przemocy seksualnej, fizycznej i emocjonalnej ze strony rodziców.
Sprawa braci Menendez znów stała się medialna po premierze serialu Ryana Murphy'ego, Potwory: Historia Lyle'a i Erika Menendezów. Choć bracia wyrażali swoją dezaprobatę, produkcja nadal przyciągnęła masę widzów przed ekrany, pokazując sprawę zabójstwa ich rodziców, Kitty i Jose, w 1989 roku.
Zobacz także: Rodzina braci Menendezów uderza w twórcę i Netflixa. Ryan Murphy odpowiada na zarzuty
Źródło: deadline.com



naEKRANIE Poleca
ReklamaKalendarz premier seriali
Zobacz wszystkie premieryDzisiaj urodziny obchodzą
ur. 1953, kończy 72 lat
ur. 1990, kończy 35 lat
ur. 1973, kończy 52 lat
ur. 1972, kończy 53 lat
ur. 1977, kończy 48 lat

