Stellan Skarsgård zagrał Erika Selviga w kilku filmach MCU. Podczas promocji swojego najnowszego projektu, czyli 2. części Diuny, spojrzał wstecz na swoją współpracę z Marvelem, szczególnie przy kręceniu Thora. Na planie spędzał większość czasu z Natalie Portman i Kat Dennings, z którymi często dzielił ekran. Jak sam przyznał, to doświadczenie wiele go nauczyło.

Stellan Skarsgård o Thorze

Aktor przyznał, że podpisując kontrakt, niewiele wiedział o Thorze, więc nie był zbyt podekscytowany. Okazało się jednak, że świetnie bawił się na planie.
Kenneth Branagh reżyserował film, a jest świetny. Zgodziłem się, ale sprawa wygląda tak, że jak zgadzasz się na jeden z tych filmów, to tak naprawdę zgadzasz się na cztery kolejne, więc czułem się tak, jakby zaprzedał swoją duszę diabłu. Ale tego nie zrobiłem, szczególnie w przypadku 1. części, ponieważ naprawdę dobrze się bawiłem.
Byłem ja, Kat Dennings i Natalie Portman - nasze trio. Zawsze byliśmy razem we wszystkich scenach, cudownie się z nimi bawiłem i nauczyłem się wiele o dziewczynach, ponieważ przez większość czasu siedziałem z nimi w firmowym samochodzie i słuchałem, jak gadają o facetach. Nie wiedziałem, że tak to wygląda. To była nauka.
Dlaczego potem nadal kręciłem filmy Marvela? Miałem kontrakt, a poza tym fajnie było zajmować się mniejszymi rolami. Nie musisz być pretensjonalny w tym, co robisz. To nie zbrodnia, gdy nie robisz samych projektów z wyższej półki.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj