Zawsze miałem wrażenie, że nie chcę przechodzić do teraźniejszości. Czułem, że muszę zachować odpowiedni dystans od miejsca, w którym jesteśmy teraz. (...) Musieliśmy dopracować pod względem narracyjnym odcinek, który przyniesie widzom satysfakcję - dotarliśmy do finału, choć do prawdziwego końca zostało ponad 20 lat.
Showrunner dodaje:
Napisałem ostatni odcinek w formie wewnętrznej rozmowy, którą królowa przeprowadza z samą sobą. Dotyczy ona tego, czy powinna nadal sprawować władzę, czy jednak przekazać ją Karolowi. Pomyślałem, że ten wewnętrzny dialog można lepiej udramatyzować pokazując rozmowy z młodszymi wersjami postaci. To było wielkie wyzwanie, ale nieustannie zależało mi na tym, by nie przenosić historii do dnia dzisiejszego.
Próbując zrozumieć królową, Morgan chciał zrozumieć własną matkę
Dlaczego Morgan poświęcił tak wiele zawodowego życia na ukazywanie na ekranie historii Elżbiety II? Przyczyny mają podłoże osobiste:Moja matka była w tym samym wieku co królowa - i to co do miesiąca. Na początku szło więc także o to, aby lepiej zrozumieć pokolenie mojej matki. Po napisaniu 60 odcinków serialu sam nie wiem... Nie sądzę, abym był choć trochę bliżej odkrycia prawdy w tym temacie.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj