Chyba nikt się tego nie spodziewał. The Last Guardian zalicza kolejny poślizg i gra trafi na rynek później, niż planowano. Jest to o tyle szokujące, że gra doczekała się w tym roku zapowiedzi konkretnej daty premiery, ale jak widać, twórcy potrzebować będą jeszcze więcej czasu. Czytaj także: Nowy PlayStation Move bez portu micro USB Według najnowszych informacji w The Last Guardian mamy zagrać 7 grudnia. Skąd jednak kolejne opóźnienie? Zawiniło to co zawsze - duża ilość błędów, które twórcy chcą wyeliminować. Opóźnienie premiery to trudna decyzja, zwłaszcza w przypadku tej gry, ale w końcowej fazie produkcji natrafiliśmy na więcej błędów niż przewidywaliśmy. Potrzebujemy więcej czasu, aby upewnić się że The Last Guardian dostarczy doświadczenie, jakie chcieli przekazać twórcy tej gry. - tak na temat całej sytuacji wypowiedział się Shuhei Yoshida.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj