Stworzyliśmy dwa ujęcia zanim straciliśmy światło. Pierwsze było całkowicie nieostre. Z kolei drugie jest nieostre przez jakieś 4 sekundy, po których pojawia się światło - to właśnie to drugie ujęcie wykorzystaliśmy w filmie.
Kate Winslet uzupełnia tę wypowiedź:
Kręciliśmy to przy prawdziwym zachodzie Słońca. To było nawet zabawne. James mówił: "Ten zachód Słońca jest niesamowity - szybko, ruszamy dalej!", na co odpowiedzieliśmy: "O czym w ogóle mówisz?". I po chwili ja i Leo zostaliśmy zmuszeni do wspięcia się na ten wózek widłowy, na tę rozciągniętą rzecz i do wejścia na tę cholerną drabinę. "Będziemy za tym tęsknić" - powtarzaliśmy sobie. Weszliśmy na górę, a tam już padło słowo: "Akcja!". Mieliśmy tylko jakieś dwie minuty. Nie daj Boże, byśmy zaczęli się wtedy śmiać. To było zabawne.
Amerykańskie portale popkulturowe zauważają, że Cameron nawet po 26 latach od premiery w materii Titanica wciąż jest perfekcjonistą - odnosząc się do kwestii nieco rozmytego obrazu w rozgrywającej się na dziobie statku scenie w dalszym ciągu przeżywa swoją "wpadkę". Mówimy tu jednak o reżyserze, który na potrzeby powstawania produkcji nadzorował prace nad stworzeniem pełnowymiarowej makiety Titanica czy wiernie odwzorowanych części statku, jakie pokazano w sekwencji jego zatonięcia.
Titanic - zupełnie nowe zdjęcia z planu. Nigdy wcześniej ich nie widzieliśmy
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
⇓
⇓
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj