Portal The Hollywood Reporter oficjalnie potwierdza, że Tom Holland zadebiutuje jako Spider-Man w filmie "Captain America: Civil War". Dlatego też w zdjęciach próbnych uczestniczył Robert Downey Jr., którego wpływ na wybór aktora był bardzo duży. Okazuje się, że nowy Spider-Man będzie mieć w tym filmie sceny z Tonym Starkiem. Studiu zależało na znalezieniu aktora, który będzie mieć dobrą chemię z Downeyem Jr. Potem też Holland miał zdjęcia próbne z Chrisem Evansem, czyli Kapitanem Ameryką. Był on jedynym kandydatem, którego sprawdzono w duecie z Evansem. Czytaj także: Wybrano Spider-Mana Natomiast dziennikarze Variety.com twierdzą, że Spider-Man będzie mieć w "Captain America: Civil War" jedynie rolę epizodyczną. Nie będzie to raczej tylko jedna scena, bo Tom Holland ma spędzić na planie aż 7 dni. Dziennikarze mówią, że Kevin Feige i Amy Pascal szukali reżysera, który ma doświadczenie w komedii, ale także ma perspektywę, która pozwoli wyraźnie oddzielić nowe filmy o Spider-Manie od tych, które już powstały. Jona Wattsa samodzielnie wybrał Kevin Feige, dyrektor Marvela, który w tej kwestii dostał błogosławieństwo od Toma Rothmana, dyrektora Sony Pictures. Wygląda na to, że współpraca pomiędzy studiami jest bardzo kompromisowa i udana. Watts to reżyser utalentowany, ale bez większego doświadczenia. Feige'owi zależało na wybraniu kogoś, kto ma nowy głos w Hollywood. Czytaj także: Ben Affleck za kamerą "The Batman"? W artykule Variety.com czytamy, że pod uwagę brani byli też Jonathan Levine ("Warm Bodies") i Ted Melfi, ale sam proces walki o angaż był dla nich frustrujący, więc ostatecznie sami zrezygnowali. Nowy Spider-Man dostanie też solowy film, który ma zadebiutować w 2017 roku. Nie ma on jeszcze oficjalnego tytułu.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj