To nie żart. Za tenże sprzęt przyjdzie brazylijskim graczom zapłacić 3999 reali, czyli właśnie ponad 5,500 zł. Chyba nie trzeba dodawać, że są z tego faktu niezadowoleni. A skąd tak ogromna cena? Sony tłumaczy ją niewiarygodnie wysokim podatkiem, jakie państwo nakłada na produkty importowane. Ich wysokość wynosi bowiem 63% ceny sklepowej. Sprzedawanie konsol po normalnej cenie było więc dla Sony całkowicie nieopłacalne i firma wiele by na tym straciła.
Mark Stanley, szef brazylijskiego oddziału firmy, zapewnia, że koncern pracuje nad rozwiązaniem tego problemu. Opcje są dwie, albo uda się wynegocjować niższy podatek, albo PlayStation 4 będzie składane w Brazylii i w ten sposób uda się uniknąć chorego podatku.
Cóż, w tej sytuacji z Polską chyba jeszcze nie jest tak źle.