Brett Ratner, reżyser trylogii Rush Hour, czy superprodukcji Hercules opublikował oświadczenie w sprawie wczorajszych oskarżeń o molestowanie seksualne:
- W związku z oskarżeniami wobec mojej osoby, podjąłem decyzję o odejściu od wszystkich projektów związanych ze studiem Warner Bros. Nie chcę, aby moja osoba miała negatywny wpływ na studio, dopóki prywatne sprawy nie zostaną rozwiązane - czytamy.
Natomiast informatorzy The Hollywood Reporter  z kręgu Warner Bros. twierdzą, że studio odcina wszystkie powiązania z reżyserem. Oznacza to, że nie będą przedłużać z nim umowy, która niedawno wygasła oraz jego firma straci miejsca biurowe w budynkach należących do Warnera. Zostanie on też usunięty z roli producenta z filmu The Goldfinch. Informację potwierdza też portal EW.com. Do tego wszystkiego dołącza jeszcze Melanie Kohler, która tydzień przed wczorajszymi oskarżeniami wobec Bretta Ratnera, publicznie na Facebook twierdziła, że ponad dekadę temu reżyser ją zgwałcił. Ratner złożył w tej sprawie pozew do sądu. Będzie chciał finansowego zadośćuczynienia, bo twierdzi, że to fałszywe oskarżenie ma wpływ na jego reputację i stan emocjonalny. Obok tego jest jeszcze sytuacja Kevin Spacey, który został oskarżony o molestowanie seksualne przez trzech mężczyzn. Rzecznik prasowy aktora opublikował nowe oświadczenie w tej sprawie:
- Kevin Spacey poświęci się teraz ocenie swojego zachowania i leczeniu. Nie ogłosimy więcej informacji na ten temat.
Przypomnijmy, że dwie osoby - w tym Anthony Rapp - twierdzą, że do molestowania doszło, gdy byli nastolatkami, a Spacey był dorosłym mężczyzną.
To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj