We wrześniu odbędzie się premiera łącznie 17 nowych amerykańskich seriali, zarówno w telewizji ogólnodostępnej, jak i kablowej. Kilka z nich zapowiada się wyjątkowo dobrze i na długie lata może zagościć w ramówkach. Niektóre pozycje to jednak niemal pewni kandydaci do anulowania w ciągu najbliższych miesięcy. We wrześniowym NIE PRZEGAP analizujemy szansę na przetrwanie każdego nowego serialu, który zadebiutuje już w ciągu najbliższych tygodni.

Sleepy Hollow (premiera - 16 września, godz. 21:00, FOX)

Konkurencja: "Taniec z gwiazdami" (ABC), "The Voice" (NBC), 2 Broke Girls (CBS), Mom (CBS), Beauty and The Beast (CW)
Szansa na utrzymanie się w ramówce: 50%

Sukces The Following na początku 2012 roku dokładnie w tym samym paśmie sugeruje, że Sleepy Hollow wcale nie musi stać się pierwszym rozczarowaniem sezonu 2013/14 w amerykańskiej telewizji. "Legenda o Sennej Kotlinie" będzie pierwszym nowym serialem, który pojawi się w ramówce. O ile jeszcze podczas premiery nie będzie rywalizować o widzów z innymi pozycjami, tak wiele zmieni się już tydzień później. Nowy serial dramatyczny FOX może liczyć na stabilne wsparcie Bones - dokładnie takie samo, jak w styczniu otrzymywał The Following.

Różnica polega jednak na tym, że produkcja z Kevinem Baconem przez ponad połowę sezonu nie musiała rywalizować z "The Voice". Przez około 7-8 tygodni wyrobiła sobie stałą widownię i dotrwała do końca mimo pojawiającej się konkurencji. Tymczasem Sleepy Hollow będzie miał tylko tydzień, by przekonać do siebie widzów. Dlatego też szanse na przetrwanie w ramówce oceniamy na 50 procent. "Legenda o Sennej Kotlinie" może powtórzyć sukces The Following, ale jednocześnie szybko zniknąć z ramówki, tak jak stało się to z The Mob Doctor niemal równo rok temu. Nowa produkcja FOX ma jednak spory atut. Sleepy Hollow może obronić się interesującym, mrocznym konceptem stworzonym przez niezawodny duet Kurtzman & Orci, a także przyciągnąć przed telewizory widzów lubiących ciągłą historię. Z drugiej jednak strony stacja znacznie słabiej promuje Sleepy Hollow niż Almost Human, który również w poniedziałki emitowany będzie od listopada.

Dads, Brooklyn Nine-Nine (premiera – 17 września, godz. 20:00 i 21:00, FOX)

Konkurencja: Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. (ABC), "The Biggest Looser" (NBC), NCIS (CBS), The Originals (CW)
Szansa na utrzymanie się w ramówce: 20%

To będzie bardzo trudny test dla dwóch nowych seriali komediowych stacji FOX. Śmiało już teraz można założyć, że konkurencja na kanałach ABC i CBS gromadzić będzie przed telewizorami około 30 mln widzów. Kto we wtorkowy wieczór o 20:00 zdecyduje się oglądać FOX, gdy młodzi będą mieć do wyboru świat pełen superbohaterów w Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D., a starsi najchętniej oglądany dramat proceduralny w obecnej telewizji - Agentów NCIS?

Dads i Brooklyn Nine-Nine zostają rzucone na bardzo głęboką wodę. Emitowane są od 20:00, czyli bez żadnego wsparcia. Swoją oglądalność zmuszone są budować premierą o tydzień wcześniej niż wymienione wyżej produkcje ABC i CBS. Jeden odcinek to zdecydowanie zbyt mało, by zdobyć rzesze fanów (szczególnie w przypadku seriali komediowych). O ile o 21:00 sprawdzone komedie FOX (przy znacznie mniejszej konkurencji) przetrwają ze spokojem, tak Dads i Brooklyn Nine-Nine zainteresują dwa, może trzy miliony widzów. A szkoda, bo po obejrzeniu zwiastunów prezentowały się całkiem przyzwoicie i kilkanaście razy lepiej niż nowe propozycje komediowe ABC. Szef FOX Kevin Reilly był po sezonie 2012/13 bardzo rozczarowany wtorkową oglądalnością. Odnosimy wrażenie, że od września może przeżywać deja vu.

Mom (premiera – 23 września, godz. 21:30, CBS)

Konkurencja: "Taniec z gwiazdami" (ABC), "The Voice" (NBC), Sleepy Hollow (FOX), Beauty and The Beast (CW)
Szansa na utrzymanie się w ramówce: 60%

Stacja CBS ze średnim szczęściem promuje w poniedziałkowe wieczory swoje nowe komedie. W sezonie 2013/14 komediowa ramówka została solidnie przebudowana, a Mom – nowy sitcom Chucka Lorre’a z Anną Faris w roli głównej - ma być jedną z mocniejszych pozycji. Spekulować można, że stację CBS interesuje oglądalność wyższa niż innego sitcomu emitowanego w sezonie 2012/13 – Mike & Molly (tymczasowo wykopany z ramówki). Oznacza to, że Mom powinno gromadzić przed telewizorami średnio 10 mln widzów, czyli tyle samo (albo i więcej) niż emitowane wcześniej 2 Broke Girls.

Połączenie 2 Broke Girls i Mom w jeden komediowy blok między 21:00 a 22:00 wydaje się być sensownym i dobrze przemyślanym ruchem. Fabularnie oba sitcomy pasują do siebie idealnie, charakteryzują się podobnym humorem i w zdecydowanej większości skupiają się na wyśmiewaniu kobiecych stereotypów. Ma to sens i niezłe perspektywy. CBS nie będzie jednak tolerować wpadek. Przetrwają najlepsi. Komediowych nowości w ramówce pojawi się przynajmniej sześć i na pewno nie wszystkie przetrwają do maja 2014 roku.

Hostages (premiera – 23 września, godz. 22:00, CBS)

Konkurencja: Castle (ABC), The Blacklist (NBC)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 70%

Jeśli lubicie seriale dramatyczne z ciągłą fabułą, trzymajcie kciuki za Hostages. CBS świetnie zdaje sobie sprawę, że era dramatów proceduralnych już się skończyła. Tego typu seriale do ramówek praktycznie już nie trafiają, więc cieszy, że CBS zauważa obecny trend w telewizji, gdzie nie ma miejsce na tzw. "jednoodcinkowce". Dlatego też proponuje widzom coś zupełnie nowego, dotychczas na tej stacji spotykanego bardzo rzadko. Hostages ma być rasowym połączeniem serialu dramatycznego i thrillera, pełnym napięcia, akcji z wyrazistymi bohaterami i fabułą, która przyciągnie widzów przed telewizory tydzień po tygodniu. Pomóc ma w tym świetna obsada i krótki, składający się z 13 odcinków sezon. Hostages będzie emitowane tylko jesienią, a epizody pojawiać się będą w telewizji bez przerw.

CBS chce powrócić w poniedziałki o 22:00 na miejsce lidera, które straciła w zeszłym sezonie na rzecz stacji NBC. Szanse ma spore, bo Castle przyciągnie głównie starszą widownię i emitowany będzie tuż po cały czas słabnącym "Tańcu z gwiazdami". Jedyną przeszkodą wydaje się być premiera The Blacklist NBC.

The Blacklist (premiera – 23 września, godz. 22:00, NBC)

Konkurencja: Castle (ABC), Hostages (CBS)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 70%

Skoro w zeszłym sezonie w poniedziałki o 22:00, wykorzystując lead-in "The Voice", w ramówce udało się utrzymać – momentami idiotycznemu – Revolution, dlaczego inaczej miałoby się stać z The Blacklist. Szczególnie że po zwiastunie produkcja z Jamesem Spaderem w roli głównej zapowiada się serial inteligentniejszy, poważniejszy, z ciekawym konceptem i solidnymi podwalinami na udany sezon. Pytanie tylko – czy formuła zbyt szybko się nie wyczerpie? The Blacklist ma być dramatem częściowo proceduralnym, mocno nastawionym na główny wątek związany z bohaterami, ale zajmujący się co tydzień inną sprawą.

Odnosimy wrażenie, że jeśli widzowie będą chcieli obejrzeć dramat proceduralny, w poniedziałek wybiorą Castle, a jeśli interesuje ich ciągła fabuła, spoglądać będą w kierunku Hostages. Nikt nie będzie patrzył na huczne zapowiedzi prezesów NBC, którzy twierdzą, że The Blacklist to ich najlepszy projekt od wielu lat. Cóż, Revolution nie było trudno przebić.

Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. (premiera – 24 września, godz. 20:00, ABC)

Konkurencja: NCIS (CBS), Dads i Brooklyn Nine-Nine (FOX), The Originals (CW), "The Biggest Looser" (NBC)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 99%

Uniwersum Marvela i Joss Whedon to połączenie doskonałe. Przekonali się o tym wszyscy ci, którzy mieli okazję obejrzeć The Avengers i wcześniejsze filmy Marvela. "Agents of S.H.I.E.L.D." wypada traktować jako nagrodę i sprawienie przyjemności wszystkim fanom uniwersum Marvela na całym świecie. No bo jak inaczej traktować serial, który będzie można oglądać co tydzień, a tym samym wciąż wracać do Nowego Jorku, w którym jeszcze niedawno toczyła się wielka bitwa z filmowego The Avengers? Dzięki "Agents of S.H.I.E.L.D." widz będzie miał okazję gościć w świecie pełnym superbohaterów, ale to nie oni odgrywać będą kluczową rolę. Liczyć będą się zwykli ludzie żyjący w świecie, który znamy z komiksów i filmów.

Już sam koncept nowego serialu ABC i Marvela pokazuje, jak długo nad nim myślano. W ten sposób produkcja będzie przystępna zarówno dla fanów, jak i nowych widzów, którzy nie znają filmów. Nawet jeśli formuła serialu ma być częściowo proceduralna, jesteśmy przekonani, że odniesień do kinowego uniwersum będzie bardzo dużo, a główne wątki zajmować będą bardzo ważną część każdego odcinka. Już dziś wszyscy zadają sobie pytanie: "Jakim cudem Agentowi Coulsonowi udało się przeżyć?". Tego typu smaczków będzie znacznie więcej.

Ten projekt nie może się nie udać. Nawet jeśli Joss Whedon zajmie się pracą nad Avengers: Age of Ultron, to nadal do niego należeć będzie decydujące zdanie związane z rozwojem fabuły "Agents of S.H.I.E.L.D.". O oglądalność też nie wypada się martwić. ABC poszło po rozum do głowy i nie wrzuciło nowego hitu Marvela na czwartek, na godzinę 20:00. Wybrano wtorkowy wieczór, w którym wojna o pilota pomiędzy młodszymi i starszymi widzami może przybrać nieoczekiwany obrót. Nawet jeśli Agenci NCIS oglądać będzie blisko 20 mln widzów, jesteśmy przekonani, że niewiele mniej zasiądzie przed ABC - z tą różnicą, że będą to w zdecydowanej większości widzowie w przedziale 18-49.

Trzymać kciuki za Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D. powinni również fani… "Gwiezdnych wojen". Jeśli aktorski serial w uniwersum Marvela się sprawdzi, Disney być może szybciej da zielone światło na stworzenie aktorskiego serialu w uniwersum "Gwiezdnych wojen". W końcu Disney, Marvel, LucasFilm i stacja ABC to jedno wielka rodzina.

The Goldbergs, Trophy Wife (premiera - 24 września, godz. 21:00 i 21:30, ABC)

Konkurencja: NCIS: Los Angeles (CBS), "The Voice" (NBC), New Girl, The Mindy Project (FOX), Supernatural (CW)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 30%

Po obejrzeniu zwiastunów The Goldbergs i Trophy Wife na myśl przychodzi jedno słowo: kaszanka. Co gorsze - wcale nie przekreśla to szans obu komedii na pozostanie w ramówce na kolejny sezon, bowiem obie produkcje emitowane będą tuż po Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D.. Jeśli serial Jossa Whedona okaże się hitem i będzie gromadził przed telewizorami bardzo wysoką widownię, automatycznie "przeleje" się ona na seriale emitowane o godzinie 21:00 i 21:30. Gdyby nie wsparcie "S.H.I.E.L.D.", przewidywalibyśmy oglądalność zbliżoną do emitowanego w tym samym czasie Supernatural. Tymczasem może okazać się, że obie komedie radzić sobie będą zaskakująco dobrze bez względu na poziom prezentowany przynajmniej w pilocie.

Lucky 7 (premiera – 24 września, godz. 22:00, ABC)

Konkurencja: Person of Interest (CBS), Chicago Fire (NBC)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 25%

Sytuacja bardzo zbliżona do tej związanej z The Goldbergs i Trophy Wife. Lucky 7 nie zaskakuje konceptem, wygląda dość zwyczajnie, by nie napisać – nijako. Wydaje się, że w każdym innym miejscu w ramówce powtórzyłby los pamiętnych projektów ABC typu "My Generation" (anulowany po emisji trzech odcinków). Pytanie – jak wielu widzów sięgnie po pilota, a ilu przełączy się z ABC na inny kanał po zakończeniu emisji Marvel's Agents of S.H.I.E.L.D.? Od tego w dużej mierze zależeć będzie przyszłość Lucky 7.

Nowy serial dramatyczny ABC ma jednak bardzo mocną konkurencję. Person of Interest bez problemów radzili sobie w czwartkowej ramówce i wygląda na to, że we wtorek osiągać będą podobną (bądź wyższą) oglądalność. Z kolei przeniesione na wtorek Chicago Fire wzmocnione emisją "The Voice" o 21:00 może dużo zyskać w przedziale 18-49. Gdzie w tym wszystkim znajdzie się miejsce na widzów chcących oglądać Lucky 7?

Back In The Game (premiera – 25 września, godz. 20:30, ABC)

Konkurencja: Survivor (CBS), Revolution (NBC), "X Factor" (FOX), Arrow (CW)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 40%

Przed Back In The Game zadanie wydaje się być bardzo proste – powtórzyć oglądalność The Neighbors, czyli komedii, która emitowana była w tym samym miejscu w ramówce w zeszłym sezonie. Mimo fatalnych recenzji krytyków doczekała się kontynuacji. Komediowo-familijna ramówka ABC, mimo że z sezonu na sezon traci widzów, wciąż w środowej ramówce jest mocno zauważalna. Emitowany o 20:00 The Middle systematycznie co sezon notuje wzrost widowni, dzięki czemu staje się niezłym przodownikiem dla potencjalnej nowości. Pytanie czy Back In The Game wpasuje się w komediową stylistykę pasma i spodoba się fanom wspomnianego The Middle, a także Współczesnej rodziny. Konkurencja wydaje się być w zasięgu.

The Crazy Ones (premiera – 26 września, godz. 21:00, CBS)

Konkurencja: Chirurdzy (ABC), Sean Saves The World, The Michael J. Fox Show (NBC), Glee (FOX)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 75%

Robin Williams i Sarah Michelle Gellar – duet doskonały. The Crazy Ones to komedia, z którą stacja CBS wiąże chyba największe nadzieje. Aby jeszcze bardziej wzmocnić premierę serialu, 26 września o godzinie 20:00 wyemituje godzinną premierę Teorii wielkiego podrywu tylko po to, by na 21:00 przyciągnąć przed telewizory jeszcze większą widownię.

Pomysł na dwugodzinne pasmo komediowe CBS nie może się nie udać - choćby dlatego, że konkurencja wcale nie jest tak wymagająca. Chirurdzy mają swoich oddanych fanów, podobnie jak Glee, ale nie są to cyfry, które mogą konkurować z blisko 20 milionami oglądającymi w czwartek CBS. Oby tylko The Crazy Ones było samo w sobie zabawne. W przeciwieństwie do innych seriali komediowych CBS emitowanych w czwartkowy wieczór (TBBT, Dwóch i pół, The Millers) w tle nie będzie słychać śmiechu z offu, który akcentuje zabawne sceny.

The Michael J. Fox Show (premiera – 27 września, godz. 21:30 NBC)

Konkurencja: Chirurdzy (ABC), Two and a Half Men (CBS), Glee (FOX), Reign (CW)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 45%

Nowy serial Michaela J. Foxa to jedna z trzech komedii, które w czwartkowy wieczór zadebiutują w ramówce stacji NBC. Na kontynuację ma największe szanse, ale już podczas premiery (wyjątkowo o godzinie 21:00) będzie musiała się mierzyć z The Crazy Ones na CBS mocno wspieranym przez Teorię wielkiego podrywu. NBC robi wszystko, by The Michael J. Fox Show również dostał odpowiednie wsparcie, dlatego premiera nowego sezonu Parks and Recreation trwać będzie pół godziny dłużej.

Nowa komediowa ramówka NBC w czwartek to wielka niewiadoma. Po zakończeniu emisji 30 Rock, The Office (US) i z powodu braku Community może się okazać kompletną klapą. Dużo zależeć będzie od formy konkurencji i dwóch nowych seriali komediowych CBS.

Masters of Sex (premiera – 29 września, godz. 22:00, Showtime)

Konkurencja: Betrayal (ABC), The Mentalist (CBS), Mogło być gorzej (HBO), Hello Ladies (HBO)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 100%

Nowy, kontrowersyjny serial dramatyczny stacji Showtime nie powinien bać się o swoją przyszłość. Kablówka znana jest z tego, że swoim serialom daje duży kredyt zaufania trwający przynajmniej dwa lata. Podobnie powinno być z Masters of Sex, które emitowane będzie tuż po wzmacniającym się z roku na rok Homeland.

Betrayal (premiera – 29 września, godz. 22:00 ABC)

Konkurencja: Masters of Sex (Showtime), The Mentalist (CBS), Mogło być gorzej (HBO), Hello Ladies (HBO)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 
20%

Betrayal to kolejny serial ABC, który będzie szukał szczęścia w niedzielnym paśmie ABC o godzinie 22:00, czyli w miejscu, gdzie systematycznie w ostatnich dwóch latach umierały takie produkcje, jak: 666 Park Avenue, Red Widow, Pan Am i GCB. Każda z nich po wyemitowaniu średnio 10-13 odcinków została anulowana. Ostatnim serialem, który w tym paśmie radził sobie w miarę dobrze, był serial dramatyczny Brothers and Sisters, którego ostatni sezon emitowano w sezonie 2010/11. ABC trzeci rok z rzędu popełnia ten sam błąd i liczy, że widzowie oglądający Once Upon A Time i Zemstę zainteresują się również Betrayal. Oglądalność tej stacji w niedzielne wieczory spada z sezonu na sezon i daleka jest od wyników osiąganych choćby przez kultowe Gotowe na wszystko, dlatego też szanse Betrayal na przetrwanie są bardzo małe.

Hello Ladies (premiera – 29 września, godz. 22:30, HBO)

Konkurencja: Masters of Sex (Showtime), The Mentalist (CBS), Mogło być gorzej (HBO), Betrayal (ABC)
Szanse na utrzymanie się w ramówce:
90%

Jako że Hello Ladies emitowane będzie na kablówce, nic nie stoi na przeszkodzie, by serial komediowy otrzymał kredyt zaufania i był emitowany przynajmniej przez dwa sezony. Oglądalność nie będzie mieć żadnego znaczenia, a liczyć się będzie treść, podobnie jak ma to miejsce w przypadku innej komedii HBO - Girls.

We Are Men (premiera – 30 września, 20:30, CBS)

Konkurencja: "Taniec z gwiazdami" (ABC), "The Voice" (NBC), Bones (FOX), Hart of Dixie (CW)
Szanse na utrzymanie się w ramówce: 
75%

Ostatnia komediowa nowość CBS we wrześniu nie mogła sobie wyobrazić lepszego startu, niż emisja tuż po finałowym sezonie How I Met Your Mother. Wygląda na to, że finałowe odkrycie tytułowej "matki" i pomysł na ostatni sezon "HIMYM" może przyciągnąć przed telewizory znacznie większą widownię niż poprzednie serie. Dzięki temu CBS może zyskać widzów w paśmie, które na przestrzeni ostatniego roku nieco podupadło. Dość napisać, że w porównaniu z sezonem 2012/13 ostały się w nim tylko dwa seriale komediowe, z których jeden (właśnie "HIMYM") pożegna się z widzami w maju.

CBS doskonale zdaje sobie sprawę, że w poniedziałek musi zainteresować widzów czymś nowym. O godzinie 22:00 robić będzie to z pomocą Hostages, 30 minut wcześniej dzięki komedii Mom Chucka Lorre'a, a tuż po "HIMYM" zaproponuje komedię We Are Men. Tym samym będzie to powrót do telewizji Tony'ego Shalhouba, czyli Detektywa Monka, i jednocześnie druga komediowa nowość CBS (po The Crazy Ones), która nie będzie podpowiadać, kiedy widz ma się śmiać (za pomocą śmiechu z offu).

To jest uproszczona wersja artykułu. KLIKNIJ aby zobaczyć pełną wersję (np. z galeriami zdjęć)
Spodobał Ci się ten news? Zobacz nasze największe HITY ostatnich 24h
Skomentuj